niedziela, 21 października 2018

"Drugi Legion" - Richard Schwartz

"Mówi się często, że bogowie stoją z boku i nic nie robią, kiedy człowiek jest w potrzebie. Ale czasami myślę, że my po prostu nie widzimy, co dla nas robią, że godząc się na nieszczęście jednostek, muszą uwzględnić dobro wielu ludzi."

Tłumaczenie: Agnieszka Hofmann
Wydawnictwo: Initium
Cykl: Tajemnica Askiru (tom II)
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 526
Kraj: Niemcy
Tak, tak, tak! Właśnie na taką świetną kontynuację "Pierwszego rogu" liczyłam. Jakże żałuję, że nie mam dostępu do następnej części;(
Akcja "Drugiego legionu" rozpoczyna się trzy tygodnie po wydarzeniach z pierwszej części. Bohaterowie nadal znajdują się w gospodzie Pod Głowomłotem, zastanawiając się nad następnym krokiem, jaki powinni uczynić, by uratować swoje królestwo. Z pomocą przychodzi im Kennard, historyk i mistrz opowieści, który niedawno trafił do gospody. Opowiada im o istnieniu portali, dzięki którym można się poruszać pomiędzy królestwami. Niestety nikt nie wie czy portale jeszcze istnieją, a jeżeli tak, czy zadziałają. Drużyna Havalda ma nadzieję przenieść się do Askiru i na zebraniu  Rady przedłożyć prośbę o pomoc w powstrzymaniu Thalaku. Szóstka śmiałków wyrusza na poszukiwanie portalu, po drodze unikając kilku morderczych pułapek. Osiągają cel, jednak brama przenosi ich w zupełnie inne miejsce. Havald wraz z kompanami ląduje w Besarajnie, mieście położonym na Bliskim Wschodzie. Czeka ich tu nie lada wyzwanie, gdyż w niedługim czasie zostają rozdzieleni, pojmani przez handlarzy niewolników a na karku czują oddech śmiertelnie niebezpiecznego wroga.

czwartek, 11 października 2018

"Małe ogniska" - Celeste Ng

"Dla rodziców dziecko jest czymś więcej niż osobą, jest miejscem, rodzajem Narnii, rozległą i wieczną krainą, gdzie teraźniejszość, w której żyją, przeszłość, którą pamiętają, i przyszłość, której pragną, istnieją w tym samym czasie. Można to było zobaczyć w twarzy dziecka
za każdym razem, gdy się na nią spojrzało - nałożone na siebie niczym warstwy: buzia niemowlęcia, którym było, twarz dziecka, którym jest, i dorosłego, którym się stanie, widoczne jednocześnie niczym obraz 3D."


Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Tłumaczenie: Anna Standowicz - Chojnacka
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 423
Kraj: Stany Zjednoczone
Shaker Heights, małe miasteczko w Stanach Zjednoczonych, w którym wszystko toczy się według planu. Domy muszą mieć konkretny kolor, ulice są rozplanowane tak, by dzieci bezpiecznie szły do szkoły, odpowiednio przystrzyżone żywopłoty, schludne trawniki. Od lat obowiązują tu zasady, wedle których toczy się spokojne i ustabilizowane życie mieszkańców. Jedną z zamieszkujących to sielskie miasteczko rodzin jest rodzina Richardsonów. On - prawnik, ona - dziennikarka, oraz czwórka ich dzieci. Elena nie wyobraża sobie innego życia. Tutaj się urodziła, tutaj się wychowała i tutaj postanowiła wieść swoje poukładane, spokojne życie. I wszystko być może toczyłoby się utartym torem, gdyby nie nowe lokatorki, którym Elena postanowiła wynająć mieszkanie. Mia Warren jest przeciwieństwem poukładanej Eleny. Od wielu lat wiedzie koczowniczy tryb życia, żyjąc z dorywczych prac, przemieszczając się z miasta do miasta, podążając za swoimi artystycznymi wizjami. Jej piętnastoletnia córka, Pearl, jest już zmęczona takim życiem, dlatego też kobiety postanawiają osiąść w Shaker Heights na stałe. Życie bohaterów płynie spokojnie, ze swoimi wzlotami i upadkami, do czasu, gdy zaprzyjaźnione z Richardsonami małżeństwo postanawia zaadoptować chińską dziewczynkę podrzuconą pod remizę strażacką. 

 „Z tym się nigdy nie można pogodzić, z tym, że trzeba pożegnać się na zawsze z własnym dzieckiem. Nieważne z jakiego powodu. To krew z twojej krwi, ciało z twojego ciała”