Litwa i Dania. Nina i Sigita. Wczoraj i dziś.
Nina to Dunka, która czuje, że nie może przejść obojętnie obok jakiejkolwiek pokrzywdzonej osoby. W jej naturze leży pomoc innym. Dlatego też nie dziwi, kiedy na prośbę przyjaciółki odbiera z dworcowego schowka walizkę.Jakie jest jej zdziwienie, gdy bagażem okazuje się mały, nieprzytomny, goły chłopiec. Przerażona i zszokowana zawozi chłopca do zaprzyjaźnionej kliniki, nie zgłasza się jednak na policję. Nina bowiem nie wierzy w sprawność policji. Wszelkimi dostępnymi metodami będzie pragnęła ochronić chłopca i jednocześnie dowiedzieć się kim dziecko jest.
Sigita mieszka na Litwie. Pewnego dnia wychodzi z synkiem na spacer do parku. Pamięta jak siedziała przy piaskownicy. Pamięta kobietę, która częstowała jej synka czekoladą. Pamięta jak ją to zdenerwowało. I Następna co pamięta to przebudzenie w szpitalu. Okazuje się, że ma złamaną rękę, wstrząśnienie mózgu i potężnego kaca. Co się stało? Przecież nie piła! I gdzie jest jej dziecko?
Od samego początku wiadomo kto jest sprawcą, kto pokrzywdzonym. Nie do końca znane są motywy. Mimo to książka zaciekawia i wciąga. Historia ociera się o handel dziećmi, prostytucję nieletnich, nielegalne adopcje. Dużo tu wątków obyczajowych i ludzkich tragedii. Nie ma zagadki do rozwiązania ale jest morderstwo, porwanie i przemoc. I strach małego dziecka, które chroni się w swojej skorupie.
Książkę czyta się bardzo szybko i płynnie, akcja toczy się wielotorowo, w różnych czasach. Wszystko się łączy w logiczną całość. Podobała mi się ta książka, chociaż mnie nie porwała.
Przeczytam tyle,ile mam wzrostu: 2,8cm
Pod hasłem
Nina to Dunka, która czuje, że nie może przejść obojętnie obok jakiejkolwiek pokrzywdzonej osoby. W jej naturze leży pomoc innym. Dlatego też nie dziwi, kiedy na prośbę przyjaciółki odbiera z dworcowego schowka walizkę.Jakie jest jej zdziwienie, gdy bagażem okazuje się mały, nieprzytomny, goły chłopiec. Przerażona i zszokowana zawozi chłopca do zaprzyjaźnionej kliniki, nie zgłasza się jednak na policję. Nina bowiem nie wierzy w sprawność policji. Wszelkimi dostępnymi metodami będzie pragnęła ochronić chłopca i jednocześnie dowiedzieć się kim dziecko jest.
Sigita mieszka na Litwie. Pewnego dnia wychodzi z synkiem na spacer do parku. Pamięta jak siedziała przy piaskownicy. Pamięta kobietę, która częstowała jej synka czekoladą. Pamięta jak ją to zdenerwowało. I Następna co pamięta to przebudzenie w szpitalu. Okazuje się, że ma złamaną rękę, wstrząśnienie mózgu i potężnego kaca. Co się stało? Przecież nie piła! I gdzie jest jej dziecko?
Od samego początku wiadomo kto jest sprawcą, kto pokrzywdzonym. Nie do końca znane są motywy. Mimo to książka zaciekawia i wciąga. Historia ociera się o handel dziećmi, prostytucję nieletnich, nielegalne adopcje. Dużo tu wątków obyczajowych i ludzkich tragedii. Nie ma zagadki do rozwiązania ale jest morderstwo, porwanie i przemoc. I strach małego dziecka, które chroni się w swojej skorupie.
Książkę czyta się bardzo szybko i płynnie, akcja toczy się wielotorowo, w różnych czasach. Wszystko się łączy w logiczną całość. Podobała mi się ta książka, chociaż mnie nie porwała.
Przeczytam tyle,ile mam wzrostu: 2,8cm
Pod hasłem
Czytałam i podzielam twoje zdanie. Również mi się podobała ta książka, ale niestety nie powaliła mnie na kolana.
OdpowiedzUsuńJak ją znajdę to przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPrzyzwoity, choć nie rzucający na kolana kryminał.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
jakoś nie czuje, że książka by mi się podobała - więc raczej ją odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńStrasznie naciągana historia :/
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, może spróbuję :)
OdpowiedzUsuńA mnie się opis książki podoba baaardzo! Takie kryminały lubię!
OdpowiedzUsuńTa historia bardzo mnie intryguje, więc na pewno zapoznam się z nią.
OdpowiedzUsuńCzytałam, jest wspaniała :)
OdpowiedzUsuńFabuła wydaje mi się intrygująca, nawet mimo tego, że nie ma w niej typowego rozwiązywania zagadki ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę to przeczytać !
OdpowiedzUsuń