Bóg odrzucił ten kamień
Bóg odrzucił ten kamień jakby nic nie ważył
I wstał tak lekko z grobu,
że na twarzach straży
Nie było widać lęku i zdumienia
Może nie zobaczyli nawet,
że się świat odmienia
Bóg zmartwychwstał,
odwalił groby naszych domów
Gdzie tak już dobrze we śnie dusznym było
I nie przepuścił tej nocy nikomu
Spod ciepłych pierzyn wywlekał nas siłą
Bóg zmartwychwstał,
odwalił groby naszych domów
Byśmy stanęli. Na światło spojrzeli
Byśmy wołaniem wielkim odetchnęli
Ernest Bryll
z tomu "Golgota Jasnogórska"", 2001
Bóg odrzucił ten kamień jakby nic nie ważył
I wstał tak lekko z grobu,
że na twarzach straży
Nie było widać lęku i zdumienia
Może nie zobaczyli nawet,
że się świat odmienia
Bóg zmartwychwstał,
odwalił groby naszych domów
Gdzie tak już dobrze we śnie dusznym było
I nie przepuścił tej nocy nikomu
Spod ciepłych pierzyn wywlekał nas siłą
Bóg zmartwychwstał,
odwalił groby naszych domów
Byśmy stanęli. Na światło spojrzeli
Byśmy wołaniem wielkim odetchnęli
Ernest Bryll
z tomu "Golgota Jasnogórska"", 2001
I na wzajem - zdrowych, pogodnych świąt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i też życzę Ci pięknych, wiosennych i niezapomnianych Świąt!
OdpowiedzUsuńJaki piękny wiersz...
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia i nawzajem życzę zdrowych spokojnych Świąt Wielkanocnych i wesołego Alleluja :)
klimatycznych, pogodnych świąt Gosiu i mnóstwa czasu na wypoczynek
OdpowiedzUsuń