Tytuł oryginału:Die again.
Wydawnictwo: Albatros
Cykl: Rizzoli/Isles (tom 11)
Tłumaczenie: Jerzy Żebrowski
Rok wyd:2015
Stron:416
Kraj:Stany Zjednoczone
|
Jane Rizzoli i Maura Isles to duet, który jest chyba znany wszystkim fanom Tess Gerritsen. Był czas, że czułam lekki przesyt jej książkami, lecz po lekturze "Milczącej dziewczyny" znów mnie do niej przyciągnęło. I dobrze, bo tym sposobem udało mi się przeczytać fajną książkę.
"Umrzeć po raz drugi" jest thrillerem, którego akcja toczy się dwutorowo: w Bostonie w czasie rzeczywistym i w Botswanie w niedalekiej przeszłości. W Bostonie zostają znalezione zwłoki myśliwego i preparatora zwierząt. Powieszone za nogi, wypatroszone, ze śladami pazurów. Kto mógłby zrobić coś takiego? Z domu ofiary została skradziona tylko jedna rzecz - skóra wyjątkowo rzadkiego gatunku tygrysa. Czy to ona była powodem śmierci tego niezbyt sympatycznego mężczyzny?
Botswana, sześć lat wcześniej. Siedmioosobowa grupa przypadkowych ludzi znajduje się pod opieką tego samego przewodnika w trakcie wycieczki safari. W środku buszu zaczynają się dziać straszne rzeczy, w wyniku których giną wszyscy oprócz jednej kobiety. I choć uratowana kobieta przeżyła piekło o którym pragnie zapomnieć, jest jednocześnie jedyną osobą, która może pomóc rozwiązać sprawę z Bostonu.
Maura jest przekonana, że zabity myśliwy nie jest jedyną ofiarą mordercy i dość szybko się okazuje, że ma całkowitą rację. Skala i zasięg zbrodni przeraża śledczych, zwłaszcza, że nie mają pojęcia jak namierzyć sprawcę.
Muszę przyznać, że książka nieźle mnie wkręciła. Ciekawa fabuła, szybko rozwijająca się akcja i lekki styl pisarki sprawiły, że książka została połknięta. Podobały mi się zwłaszcza rozdziały poświęcone wycieczce w Botswanie. Gerritsen stworzyła tam bardzo fajny klimat i zamieściła sporo informacji o dzikich kotach. Dziwne wypadki, narastające napięcie i atmosfera wszechobecnego zagrożenia. Do tego świadomość, że ktoś z nich przeżył i zabija nadal. Bardzo fajnie autorka to wymyśliła.
W tej części Tess Gerritsen zrezygnowała z rozbudowania warstwy obyczajowej, obie swoje bohaterki skupiając na rozwiązaniu sprawy zataczającej coraz szersze kręgi. Niewiele tu odniesień do ich prywatnego życia, jednak widać wyraźnie, że obie panie starają się odbudować utraconą wcześniej przyjaźń.
"Umrzeć po raz drugi" to książka kryminalno - przygodowa i muszę przyznać, że spodobało mi się takie połączenie w wykonaniu Gerritsen. Bardzo fajna pozycja pozwalająca na parę godzin oderwać się od rzeczywistości.
Czytam opasłe tomiska
O, rzeczywiście bardzo ciekawa propozycja - i chyba trochę różni się od "typowych" powieści Gerritsen? Chętnie przeczytam!
OdpowiedzUsuńCześć!
OdpowiedzUsuńDzisiaj na blogu dyskusja MOLE CZYTAJĄ: Dlaczego czytamy/nie czytamy kryminały i thrillery? Z gościnnym udziałem REMIGIUSZA MROZA, Vega Czyta i Kasjeusza. Zapraszam do wypowiedzenia się!
LINK: http://artemis-shelf.blogspot.com/2015/12/mole-czytaja-kryminay-i-thrillery-z.html
Pozdrawiam,
Artemis
Tom 11?! Szok, nie pokonam takiej kolekcji, bo nie czytałam nawet tomu pierwszego, ale autorka jest tak chwalona, że czas zabrać się za jej książki :-)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zabrać się za poznanie twórczości Gerritsen, bo wstyd nie mieć za sobą ani jednej powieści tak popularnej i chwalonej autorki. ;-)
OdpowiedzUsuńKiedy to ja się wezmę za Gerritsen? :) Pojęcia nie mam!
OdpowiedzUsuńCzytałam kilka książek Gerritsen i bardzo mi się podobały. Lubię zwłaszcza serię o Rizzoli i Isles, więc po "Umrzeć po raz drugi" na pewno w końcu sięgnę.
OdpowiedzUsuńMam w planach, gdyż książka zbiera dobre recenzje. Poza tym uwielbiam autorkę :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawa lekturka. Pora ją dorwać w swoje łapki.:)
OdpowiedzUsuńPrzede mną trzecia część przygód Rizzolii Isles, do jedenastej chwil przyjemnych pewnie spędzę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń