Wydawnictwo: Filia
Rok wyd:2015
Stron:464
Kraj:Polska
|
"Jedyne wyjście" to pierwsza książka autora, którą miałam okazję przeczytać. Wiem, że znany jest ze swoich kryminałów z akcją osadzoną w PRL-u, ja jednak wolę teraźniejszość, dlatego też postanowiłam spróbować od tej książki. I muszę powiedzieć, że mi się spodobało to spotkanie.
Główną bohaterką książki jest młoda policjantka Aneta Nowak. Ładna, zdolna, przebojowa, z mocno rozwiniętą intuicją. Wykreowana na postać wzbudzającą sympatię wśród kobiet i pożądanie wśród mężczyzn. Jej początki nie są łatwe, gdyż męska (większa) część współpracowników traktuje ją jak ładną lalę i raczej nie ma zamiaru słuchać jej intuicji. Na Anetę fajnie jest popatrzeć, lecz niekoniecznie fajnie jej słuchać. Wkrótce jednak dziewczyna udowadnia swoje racje i wzbudza szacunek starszych kolegów. To właśnie Aneta zaczyna łączyć zaginięcia kobiet w jedną sprawę, po tym, jak bez śladu znika jej dawna koleżanka.
Głównym wątkiem kryminalnym jest porwanie syna pewnego biznesmena. Przypadkowo Aneta natrafia na ślad, który szybko prowadzi ją do celu. I tutaj nic już nie jest takie oczywiste. Autor kluczy, gmatwa i przeciąga. Akcja w książce nie jest zbyt szybka, wszystko kręci się powoli, z niewielkimi zrywami. Dialogi nie są wymuszone, okraszone sporą dawką humoru a opisy plastyczne, tworzące charakterystyczny klimat. Główna bohaterka okazuje się wręcz himenką, która rozwiązuje wszystkie wątki i sprawnie je łączy, ryzykując karierę i życie.
"jedyne wyjście" spokojnie nadawałoby się na film. Charakterystyczna bohaterka, wielowątkowa intryga kryminalna, posmaczki PRL-owskich klimatów w postaci starszych funkcjonariuszy i reklama "Biedronki". Pomimo dość powolnego tempa książkę czytało mi się dobrze, choć nie była to lektura, od której nie mogłam się oderwać. Przyjemna, ciekawa, nie porywająca.
Czytam opasłe tomiska
Pierwszy raz widzę ten tytuł, ale muszę sobie zapisać, bo bardzo mnie ciekawi, kryminały uwielbiam, więc mam nadzieję, że przypadnie mi do gustu;)
OdpowiedzUsuńwww.ksiazkoholiczka94.blogspot.com
O kurcze, nie wiedziałam, że Filia wydaje też takie książki. Co za niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńFajnie że książka zawiera wielowątkową intrygę kryminalną. Może być ciekawie :).
OdpowiedzUsuńJak mi wpadnie w ręce to czemu nie- lubię wielowątkowe historie kryminalne :)
OdpowiedzUsuńAle się cieszę, że znalazłam u Ciebie recenzję ''Jedynego wyjścia''. Długo zastanawiałam się nad tą książką, ale dzięki Tobie zdecydowałam, że jednak po nią sięgnę. Muszę tylko najpierw wygrzebać się z moich czytelniczych zaległości.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa okładka :)
OdpowiedzUsuńNa pewno rozejrzę się w wolnej chwili za tą książką :)
Kryminały bądź też książki zawierające element intrygi, detektywistycznej zagadki, to jeden z moich ulubionych gatunków. Czas zatem sięgnąć po jedyne wyjście tym bardziej, że zbliżają się święta i można wykorzystać okazję pisząc list do Dziadka Mroza:-)
OdpowiedzUsuńNazwisko autora nic mi nie mówi, ale zainteresowałaś mnie swoją opinią :)
OdpowiedzUsuń