Druga część "Tożsamości anioła" zdecydowanie dorównuje pierwszej.
Andrea nie jest już tą samą dziewczyną.Odrodzona jako Azathra ma nowe,chociaż nadal śmiertelne,ciało. Nikt nie wie,że powróciła i zanim tajemnica się wyda,Andrea musi wykonać jak największą część zadania.A zadanie ma trudne.Musi odnaleźć i naznaczyć dziesięć części Drzewa Życia,które zostało zniszczone przez upadłego Samaela. Poznajemy zatem dziesięć osób i dwanaście różnych historii,z reguły przepełnionych cierpieniem i smutkiem.
U bogu Azathry stoi siedem aniołów mających za zadanie pomoc i ochronę dziewczyny.Jednak dopóki Andrea nie odbuduje drzewa,anioły są śmiertelne,nie mogą jej więc w pełni ochraniać.Kto może najlepiej ochronić dziewczynę jak nie chłopak-nefilim-który kocha ją nad życie?
W tej części dzieje się całkiem sporo,także książkę się wręcz połyka. I to z wielką przyjemnością.
Autorka nie obniżyła poziomu,nie stworzyła też kopii części pierwszej.Ta część jest inna ale absolutnie nie gorsza.Bohaterka przeszła całkowitą przemianę z nieśmiałej,zakompleksionej dziewczyny w piękną,pewną siebie kobietę.Wątek miłosny nie jest głównym wątkiem,chociaż dość często się przewija przystojny Kaspar i jego wielkie uczucie.
Ciekawa akcja,bardzo fajna narracja,trochę humoru i duża dawka emocji.
Polacy nie gęsi....
Przeczytam tyle,ile mam wzrostu:2cm
Czytam fantastykę
Andrea nie jest już tą samą dziewczyną.Odrodzona jako Azathra ma nowe,chociaż nadal śmiertelne,ciało. Nikt nie wie,że powróciła i zanim tajemnica się wyda,Andrea musi wykonać jak największą część zadania.A zadanie ma trudne.Musi odnaleźć i naznaczyć dziesięć części Drzewa Życia,które zostało zniszczone przez upadłego Samaela. Poznajemy zatem dziesięć osób i dwanaście różnych historii,z reguły przepełnionych cierpieniem i smutkiem.
U bogu Azathry stoi siedem aniołów mających za zadanie pomoc i ochronę dziewczyny.Jednak dopóki Andrea nie odbuduje drzewa,anioły są śmiertelne,nie mogą jej więc w pełni ochraniać.Kto może najlepiej ochronić dziewczynę jak nie chłopak-nefilim-który kocha ją nad życie?
W tej części dzieje się całkiem sporo,także książkę się wręcz połyka. I to z wielką przyjemnością.
Autorka nie obniżyła poziomu,nie stworzyła też kopii części pierwszej.Ta część jest inna ale absolutnie nie gorsza.Bohaterka przeszła całkowitą przemianę z nieśmiałej,zakompleksionej dziewczyny w piękną,pewną siebie kobietę.Wątek miłosny nie jest głównym wątkiem,chociaż dość często się przewija przystojny Kaspar i jego wielkie uczucie.
Ciekawa akcja,bardzo fajna narracja,trochę humoru i duża dawka emocji.
Polacy nie gęsi....
Przeczytam tyle,ile mam wzrostu:2cm
Czytam fantastykę