piątek, 27 lutego 2015

"Krüger. Szakal" - Marcin Ciszewski

"Kruger urodził się osiemnaście lat wcześniej i przez blisko dwie dekady jego życie obfitowało w taką ilość dramatycznych wydarzeń, że można by nimi obdzielić kilka życiorysów po brzegi wypełnionych emocjami. Więc dlaczego wtedy? Już odpowiadam. Ponieważ w tamten mglisty poranek na ulicach zawieszonej pomiędzy wojną a pokojem niegdysiejszej stolicy Rzeczpospolitej po raz pierwszy skrzyżowały się drogi dwóch śmiertelnych wrogów."
Wydawnictwo: Znak 
    Rok wyd:2014
 Cykl: Willhelm Krüger (tom 1)
Stron:389
Kraj:Polska
Opisałam również: " Mróz" , "www.ru2012.pl"

Ciszewski to jeden z moich ulubionych polskich pisarzy. Jego książki są z reguły naładowane akcją, męskie, twarde i wciągające. Typowo rozrywkowe powieści, od których ciężko się oderwać.
Nowy cykl zapowiada się świetnie, jednak jest to zupełnie inna bajka niż poprzednie książki autora.
Przede wszystkim tło akcji nie jest umiejscowione, jak zwykle, w teraźniejszości, lecz cofamy się do lat 1901 -1918. Druga rzecz to fabuła, która nie jest naszpikowana akcją, chociaż nie można powiedzieć, że nic się nie dzieje. Z reguły u Ciszewskiego mamy do czynienia z jakimś twardym, uchodzącym cało ze śmiertelnych wydarzeń, bohaterem. Tym razem również mamy kogoś takiego, jednak jest on młodym chłopakiem, który dopiero poznaje życie. Jest twardy, wyćwiczony, jego umiejętności strzeleckie są bliskie ideału, natomiast żyjąc zawsze pod czyjąś kuratelą nie nauczył się życia w pojedynkę. Ale do rzeczy.
Przy ognisku siedzi dwóch mężczyzn, Starzec i bezimienny człowiek, który zaczyna opowieść o Krugerze. Dzięki tej opowieści, wtrącanej od czasu do czasu pomiędzy inne wydarzenia, poznajemy historię młodego chłopaka, który od najmłodszych lat ciężko pracuje, by zadowolić swojego opiekuna. Wraz z Cyganem, dwa lata starszym, mają zostać najlepszymi cyrkowcami. Wyćwiczeni morderczymi treningami potrafią niemal wszystko. W momencie, kiedy mają być sprzedani do cyrku, zgłasza się po nich Mentor. Płaci więcej i dostaje chłopców. Od tej pory Mentor, Cygan i Kruger tworzą grupę nieuchwytnych złodziei, najlepszych z najlepszych.
Pewnego dnia przychodzi moment, w którym nie wszystko idzie według planu. Napad na bank kończy się śmiercią dwóch ludzi a złodzieje muszą zatrzeć za sobą wszystkie ślady. Lecz ktoś ich widział. Ktoś, kto rozpoznał w Krugerze cel . Dlaczego od tej pory będzie szedł śladem Wilka i zmieni jego życie w śmiertelną rozgrywkę? tego musicie dowiedzieć się sami.

Akcja książki dzieje się po części w Warszawie, po części we Lwowie. Jest schyłek I wojny światowej, mocarstwa się rozpadają, we Lwowie zaczynają się walki pomiędzy Polakami a Ukraińcami. Nastaje czas, kiedy Polska może wreszcie osiągnąć niepodległość. Lwów staje się miastem spornym, do którego prawa roszczą sobie dwa narody. To tutaj właśnie mieszczą się mieszkania Mentora, Cygana i Krugera, który mieszka ze swoją piękną, niewidomą siostrą.
Obraz walk jest bardzo realistyczny, klimat tamtych lat spłynął na mnie bez żadnych przeszkód, chociaż ja akurat za wątkami historycznymi nie przepadam. Tutaj nie przeszkadzało mi to wcale.

Wspomnieć trzeba również o komisarzu Waligórze, hipochondrycznym policjancie w dojrzałym wieku, któremu dostaje się sprawa napadu na bank. Waligóra słynie ze swojej skuteczności i chociaż te niespokojne czasy i rozchwiana sytuacja polityczna nie ułatwiają mu zadania, niebawem trafi na ślad prowadzący do Lwowa. W między czasie jednak trafia do niego zgłoszenie o następnej zaginionej młodej kobiecie. To już osiemnasta ofiara a Waligóra nie ma pojęcia, gdzie szukać sprawcy. Oba wątki sprawnie się ze sobą łaczą za sprawą Kolcowa, który stanie się śmiertelnym wrogiem Krugera.

Postaci w książce są bardzo dobrze wykreowane. Najbardziej rozbudowana jest postać Wilhelma Krugera, którego losy poznajemy za sprawą mężczyzny siedzącego przy ognisku. Lecz mamy także Cygana, przyjaciela i jednocześnie rywala z dzieciństwa, człowieka skrytego, małomównego i lojalnego, zakochanego w Ewelinie, siostrze Wilka. Mamy Ewelinę, kobietę niewidomą od urodzenia, posiadającą słuch absolutny, umiejącą wyczuć emocje otaczających ją osób. Mamy Mentora, starszego człowieka, który od wielu lat trzyma pod swymi skrzydłami cała trójkę. I mamy Kolcowa, który jest postacią nietuzinkową ale nie będę o nim pisała, bo warto poznać go osobiście:)

Cóż mogę dodać więcej? Książka bardzo mi się podobała, pomimo tego, że bardzo różni się od poprzednich książek autora. Moim zdaniem ta powieść nie ma wad. Świetnie skonstruowana fabuła, doskonałe pióro, realistycznie oddane czas i miejsce akcji, ciekawe, różnorodne postaci, zazębiające się wątki, no i końcówka, po której nie można nie czekać na ciąg dalszy. Polecam każdemu, kto ma ochotę znaleźć się we Lwowie ogarniętym niepodległościowymi walkami i przeżyć kryminalną przygodę z panem Ciszewskim.

Polacy nie gęsi...
Klucznik
Kapitan Żbik & Skandynawowie
Gra w kolory
Wyzwanie biblioteczne
W 200 książek dookoła świata
Czytam opasłe tomiska

czwartek, 26 lutego 2015

"Chór sierot" - Sophie Hannah

"Wydaje się, że mijają godziny, nim jestem na tyle blisko, by chwycić mojego zszokowanego syna. Przyciskam do siebie jego ciepłe ciało.
- Wychodzimy! - krzyczę.
Jeśli uda mi się dobiec do drzwi i wybiec na dziedziniec, wszystko będzie dobrze.
Biegnij. Biegnij."
Tytuł oryginału: The Orphan Choir.
Wydawnictwo: Burda
    Rok wyd:2014
Stron:269
Kraj:Wielka Brytania
Opisałam również: "Przemów i przeżyj" 

Louis i Stuart to zwykłe małżeństwo mieszkające w Cambridge. Mają siedmioletniego syna i to właśnie on staje się powodem starć pomiędzy zgodnymi do tej pory małżonkami. Louis, która nie należała do zaborczych matek, nie miała nic przeciwko zostawianiu syna od czasu do czasu z opiekunką, nie może sobie poradzić z nieobecnością Josepha. Joseph ma niezwykły talent muzyczny, dlatego został wybrany do prestiżowej szkoły kształcącej przyszłych muzyków. Reguły szkoły są surowe i dziecko musi zamieszkać w internacie, do domu wracając jedynie na przerwy semestralne. Rodzice mogą spotkać syna jedynie trzy razy w tygodniu podczas występów chóru w kościele. Lois nie może się z tym pogodzić, czuje się, jakby ktoś jej ukradł syna. Dodatkowe stresy przeżywa w związku z zachowaniem sąsiada, który kilka razy w miesiącu urządza u siebie zbyt głośne imprezy. Pomimo wielu jej interwencji, sąsiad nie zamierza rezygnować z nocnego zakłócania ciszy.Kobieta jest coraz bardziej załamana, czuje się zastraszona, dom przestał być azylem a stał się miejscem tortur. W niedługim czasie do głośnej muzyki dołaczają się o wiele cichsze utwory w wykonaniu chóru. Louis jest przerażona. Postanawia kupić luksusowy dom położony nad jeziorem, mając nadzieję na chwile ucieczki od miastowego zgiełku i uciążliwego sąsiada. Czy przeprowadzka pomoże ukoić jej zszargane nerwy i odbuduje więzi z mężem?

Historię poznajemy dzięki Louis oraz jej zapiskom w dzienniku hałasów. Obserwujemy coraz większe załamanie kobiety wykończonej rzekomymi prześladowaniami przez sąsiada, rozpad jej psychiki, popadanie w szaleństwo. Louis już sama nie wie, czy to, co słyszy jest rzeczywiste, czy może wszystko to sobie uroiła. Brak zrozumienia i wsparcia ze strony męża nie ułatwia sytuacji. Charakterystyce głównych postaci nie da się nic zarzucić, natomiast trochę mi przeszkadzało powolne tempo akcji. Cała sytuacja rozwija się powoli, zresztą chyba nie może być inaczej, skoro mamy patrzeć na powolne załamanie psychiki głównej bohaterki. Tak naprawdę akcja przyspiesza dopiero na ostatnik kartkach książki. Czy byłam przerażona? Nie, jednak poczułam lekki dreszczyk.  Niezbyt polubiłam główną bohaterkę, ale potrafiłam zrozumieć jej szaleństwo. Nie mogę pisać za wiele o fabule, bo łatwo tutaj zaspoilerować, trzeba samemu przejść tą drogę:) 
Warsztatowo pisarce nic nie brakuje, Hannah potrafi stopniować napięcie, ma lekkie pióro a jej dialogom nic nie brakuje. Klimat ze strony na stronę staje się coraz bardziej duszny, co jest dużym plusem książki. 
Do tej pory czytałam tylko thrillery tej autorki, które spełniły moje oczekiwania. "Chór sierot" napisany jest jako horror, lecz powiedziałabym, że ten horror jest bardzo delikatny.

Książka do wygrania w konkursie "Zielono mi"


wtorek, 24 lutego 2015

"Jedenaście" - Mark Watson

"- Mój ojciec powiedział mi kiedyś: pamiętaj, stary, że nikt na tym świecie nie ma pojęcia, co robi. Każdy po prostu stara się przeżyć kolejny dzień."
Tytuł oryginału: Eleven.
Wydawnictwo: Świat Książki
    Rok wyd:2011
Stron:288
Kraj:Wielka Brytania
Rzadko się zdarza, by książka obyczajowa, nie będąca sagą czy opowieścią o jakiejś życiowej tragedii aż tak mnie wciągnęła.Trzeba przyznać, że autor ma niesamowity talent operowania piórem. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, bo nie spodziewałam się, że książka aż tak mnie wciągnie.
Zaczynam czytać, poznaję bohatera. Xavier prowadzi nocną audycję w radio. Od dwunastej do czwartej w nocy staje się dla ludzi nie mogących spać kimś, z kim można dobrze spędzić czas. I tutaj następuje pierwszy moment w powieści, którym autor mnie porwał. Oto bowiem poczułam się, jakbym ulatywała ze studia radiowego, zataczała koła nad najbliższą okolicą i w między czasie zaglądała ludziom przez okna. Niesamowicie fajne wrażenie i chyba pierwszy raz mi się zdarzyło. Poznajemy zatem kilka przypadkowych osób wraz z ich przyszłością. Nie są to jednak długie opisy, raczej migawki. Przelatujemy przez ich życie i powracamy do studia, do Xaviera i jego przyjaciela Murraya, którzy właśnie udzielają porad słuchaczom. Xavier bowiem jest świetny w udzielaniu rad innym. Wzbudza zaufanie i potrafi odpowiednio dobrać słowa. Sam jednak kiepsko sobie radzi. Mieszka w Londynie od pięciu lat, nie ma innych przyjaciół poza Murrayem, z którym łączy go głównie praca. Nie ma dziewczyny, unika angażowania się w problemy innych ludzi. Żyje właściwie tak jakby trochę obok innych. Kiedy poznajemy go bliżej i dowiadujemy się o powodzie  wyjazdu z Australii (tam mieszkał prawie całe życie), jego zachowanie staje się bardziej zrozumiałe. Póki co, wracamy wraz z Xavierem do domu. Mijamy grupę nastolatków znęcających się nad młodszym chłopcem. Próbujemy interweniować, lecz wkrótce odpuszczamy. Nic na to nie poradzimy. Pozostawiając chłopca na pastwę losu, Xavier sprawia, że machina przeznaczenia, dotycząca w tym wypadku jedenastu osób, rusza z kopyta. W ciągu kilku tygodni od tego zdarzenia poznamy ciąg decyzji, jakie zostaną podjęte pod wpływem tamtego konkretnego braku zaangażowania. Jeden człowiek, podejmując taką a nie inną decyzję, sprawił, że życie jedenastu osób się zmieniło. Niesamowite i bardzo realne.

Oczarowała mnie ta książka. Spokojny, wręcz melancholijny sposób przekazania historii sprawia, że przepływamy przez życie bohaterów, obserwując zmiany, jakie zapoczątkował Xavier. Powieść daje do myślenia i zmienia sposób postrzegania świata. Świadomość, że każdy nasz czyn może wprawić w ruch taką falę zdarzeń sprawia, że zaczynamy zwracać baczniejszą uwagę na to co robimy czy mówimy. Wszystko w tej powieści mi pasowało. Nie znalazłam śladu przesady, nagięcia czytelnika do swej woli, wszystko jest bardzo realistyczne i pozbawione sztuczności..Postaci są bardzo naturalne, żyją obok nas, mijamy ich na ulicy każdego dnia. Możemy zmienić ich życie.
Styl książki jest lekki, nie przytłacza, chociaż początkowo można mieć lekki problem z dość sporą ilością bohaterów. Główny bohater z biegiem czasu zaczyna wychodzić do ludzi, zwracać uwagę na otoczenie. Polubicie go, bo nie ma za co go nie lubić. I zakończenie pewnie sprawi, że poczujecie lekki szok. Ja przynajmniej poczułam.I byłam zła. Jednak takie zakończenie ma swój sens i jak najbardziej pasuje do całości.
Szczerze polecam. Książka z przesłaniem, napisana pięknym stylem, wciągająca i otwierająca oczy na pewne oczywistości.

W 200 książek dookoła świata
Gra w kolory

Książka do wygrania w konkursie "Zielono mi"

poniedziałek, 23 lutego 2015

"W otchłani zła" - Michael Marshall Smith

"Nie można powstrzymać się od czucia tego, co się czuje. Uczucia są jak koty (dziadek lubił powtarzać to zdanie). Możesz je kochać, możesz podziwiać, mogą doprowadzić cię do szaleństwa, ale w żaden sposób nie możesz nic z tym zrobić. Koty i uczucia działają poza królestwem kontrolowanym przez człowieka."
Tytuł oryginału: Bad things.
Wydawnictwo: Albatros
    Rok wyd:2012
Stron:439
Kraj:Wielka Brytania
Pewnego letniego popołudnia John Henderson wychodzi na taras swojego domu, położonego w lesie nad jeziorem, w niewielkiej miejscowości Black Ridge,w stanie Waszyngton. Przed domem siedzi jego żona Carol z maleńkim synkiem w ramionach. John rozgląda się, lecz nigdzie nie widzi swojego drugiego syna, czteroletniego Scotta. Panika, nawoływania, bieganie wokół domu. W końcu - jest. Stoi na końcu pomostu. Nie odzywa się. Przerażeni rodzice powoli podchodzą bliżej. Scott zachowuje się dziwnie. Obraca się w ich stronę, coś mówi, na twarzy ma przerażenie. Pada na pomost. Martwy.

Ciężko przeżyć coś takiego. Małżeństwo Carol i Johna rozpada się. Ona wyjeżdża, on jeszcze zostaje. Pije. Rozpacza. W końcu sprzedaje dom, wyrusza  w podróż bez celu. Ląduje w Oregonie, gdzie w nadmorskiej miejscowości pracuje jako kelner. Powoli staje na nogi, udaje kogoś innego, przeszłość zamknął w szczelnej szkatułce i tylko czasami, nocą, wracają koszmary. Minęły trzy lata od tragedii i nagle John dostaje maila :
"wiem co się stało". Początkowo mężczyzna nie zwraca na niego uwagi, właśnie zaczynają się kłopoty córki właściciela baru, w którym John pracuje, więc John skupia się na na pomocy dziewczynie. Jej chłopak wdał się w interes narkotykowy, zgarnął i narkotyki, i kasę. Teraz jego życie wisi na włosku. Kiedy John dostaje drugą wiadomość, w której ktoś go informuje, że wie, jak zginął jego syn, postanawia wrócić do Black Ridge, by spotkać się z nadawczynią wiadomości, Ellen. Kobieta jest przerażona, ktoś ją prześladuje, ktoś zabił jej męża. Co łączy śmierć jej męża ze śmiercią małego Scotta? Jak wpłynie na Johna powrót do domu?

Ciężko sklasyfikować tę książkę. Wątek z handlarzami narkotyków nadaje książce sensacyjnego tempa i akcji. Wątek śmierci małego chłopca i dochodzenia do tego, co się dzieje w miasteczku ma charakter bardzo mistyczny. Prześladowanie Ellen, przerażenie, osaczenie przypomina thriller. W ostatecznym rozrachunku chyba można ją nazwać książką grozy, chociaż nie jest to groza naprawdę przerażająca. Niewątpliwie książka ma niesamowity nastrój, wzbudza niepokój i czasami człowiek zaczyna się rozglądać wokół siebie.
Mała mieścina, w której wszyscy się znają, położona wśród lasów nad  jeziorem. Wczesnym wieczorem miasteczko sprawia wrażenie wyludnionego, ulice świecą pustkami, każdy szybko przemyka do domu, by udawać, że nic się nie dzieje. Jednak każdy przyjezdny wyczuwa atmosferę zagrożenia, zło czai się gdzieś w tym mieście. Coś się wydarzy, coś nadchodzi, coś chce kolejnych ofiar.

Bohaterowie są dobrze wykreowani, zwłaszcza John, który jest postacią ciekawą, z bogatą przeszłością. Zabrakło mi wyjaśnienia jednej kwestii, jednak nie mogę napisać jakiej. Całość wypada całkiem nieźle, zwłaszcza, gdy akcja przenosi się do miasteczka. Początek powieści jest mocny, później następuje zwolnienie tempa, poznajemy lepiej Johna, po czym po jego powrocie do Black Ridge następuje przyspieszenie zdarzeń. Autor nie ustrzegł się przed paroma dłużyznami, jednak nie są one zbyt męczące i nie psują odbioru książki. Fabuła spójna i wciągająca, styl lekki, bez zbędnych bluźnierstw i krwawych opisów. Ciekawa lektura, chociaż nie czytało mi się jej szybko.
Z czym mamy tu do czynienia? Morderstwa, pościgi, osaczenie, rozpacz, strach, narkotyki, atmosfera zagrożenia i czegoś nie z tej ziemi. Czegoś, co działa w ukryciu, napawa przerażeniem, sprawia, że nocne odgłosy wzbudzają głęboki niepokój.

Czytam fantastykę
Pod hasłem
Wyzwanie biblioteczne
W 200 książek dookoła świata
Czytam opasłe tomiska 

sobota, 21 lutego 2015

Nie mogę się otrząsnąć!

Nie wiem, jak Wy, ale ja bardzo lubię oglądać zdjęcia dzieci. Nie tylko swoich, w ogóle dzieci. Czasami w wolnych chwilach siedzę sobie i wyszukuję strony, na których można nacieszyć oczy widokiem małych ludzi. Dzisiaj znalazłam takie oto zdjęcia
Żródło
Żródło
Żródło
Dzieci wyglądają pięknie. Przeglądam dalej tę stronę, lecz następne zdjęcia budzą we mnie niepokój. Cofam się więc do opisu strony i serce mi zamarło. Te dzieci są martwe. Artystyczne zdjęcia, na których rodzice pragną pożegnać sę ze swoimi dziećmi. Trudno mi opisać uczucia, jakie mnie ogarnęły. Serce mi się nadal ściska a łzy napływają do oczu. Wiem, co to strata dziecka. Nie ma na świecie nic gorszego, nie ważne, czy jest to poronienie, czy późniejsza choroba dziecka. Poczucie straty jest ogromne i niewyobrażalne dla kogoś, kto go nie zaznał. Dlatego też pomysł, by uwiecznić w ten sposób swoje dziecko wydał mi się....koszmarny. Wręcz chory. I jednocześnie piękny. To jakby wciąż grzebać w krwawiącej ranie. Jakby nie dać sobie szansy na powrót do życia.
Od kiedy zobaczyłam te zdjęcia, nie mogę przestać o nich myśleć. Co o tym sądzicie?

piątek, 20 lutego 2015

"Cząstka ciebie" - Ella Harper

"Wtuliłam się w niego, wdychając jego siłę, napawając się jego pozytywny myśleniem. Miał rację. Damy radę. Ściskałam kurczowo swoją piękną książkę. W tamtej chwili wiedziałam, że wszystko będzie w porządku. Były walentynki, miałam troskliwego męża i wspaniały prezent - oraz to, co najważniejsze. Nadzieję."
Tytuł oryginału: Pieces of you.
Wydawnictwo: Prószyński
    Rok wyd:2014
Stron:444
Kraj:Wielka Brytania
Luke Hart to mężczyzna, który chyba dla każdej kobiety byłby ideałem. Przystojny,z ogromnym poczuciem humoru, troskliwy, niebywale wrażliwy a przy tym męski. Pracując jako ratownik medyczny zaspokaja swoją potrzebę pomagania innym. Już jako młody chłopak musiał stać się oparciem dla całej rodziny, gdy po śmierci ojca, matka się załamała, starszy brat uciekł od odpowiedzialności a młodsza siostra próbowała się zabić. Luke stał się kimś, na kim polegali wszyscy członkowie rodziny, na kim mogli się oprzeć i komu mogli się zwierzyć.
Lucy z kolei to kobieta zamknięta w sobie, mająca problemy z poznawaniem nowych ludzi, odrobinę zakompleksiona, nie doceniająca swoich walorów. Jako jedynaczka nie czuła się wyróżniona, czuła raczej, że, choć rodzice ją kochają, to jest ona tylko dodatkiem do nich jako pary. Z tego powodu Lucy jest jakby wycofana, trudno jest wzbudzić jej zaufanie, problemem jest dla niej otworzenie się na innych ludzi.
Tą barierę udaje się przełamać Luke'owi już na samym początku ich znajomości, gdy na pewnej imprezie rozbraja Lucy swoim poczuciem humoru i komplementami. Gdy po jakimś czasie od imprezy odnajduje ją w jej miejscu pracy, Lucy traci dla niego głowę. Oboje tracą. Od tej pory są parą, jaką każdy chciałby tworzyć z drugą osobą. Łączy ich niesamowite uczucie pewności, że są dla siebie stworzeni. Nie dziwi więc, że biorą ślub i próbują stworzyć pełną rodzinę. Lecz to, co dla większości małżeństw jest naturalne, im stwarza niebywały problem. Lucy wielokrotnie zachodzi w ciążę, którą jednak bardzo szybko traci.
Kiedy poznajemy Lucy i Luke, są już pięć lat po ślubie, a Lucy jest w czwartym miesiącu ciąży, w którą zaszła w ostatniej próbie in vitro.To jest ich ostatnia szansa na wspólne dziecko i przepełnia ich ogromny strach oraz nadzieja. Niestety życie tej pary zmienia się w koszmar w wyniku wypadku, jakiemu ulega Luke. Czas ten, niezmiernie trudny dla Lucy, staje się czasem na przemyślenie własnego życia zarówno głównej bohaterki, jak również całej rodziny Luke'a.

Książka "Cząstka ciebie" to historia o wielkiej miłości, która zaginęła gdzieś w ferworze walki o macierzyństwo. Chęć urodzenia dziecka Luke'a stała się dla Lucy obsesją. Nie dopuszczała do siebie myśli o innym rozwiązaniu problemu, skupiła się tylko na tym, żeby to było dziecko jej męża. I choć spowodowane to było ogromną miłością do męża, sprawiło jednocześnie, że odsunęli się od siebie.
Jest to również książka o poszukiwaniu samej siebie, nabieraniu pewności, radzenia sobie z własnymi problemami. Książka o zagubieniu, nadziei, wybaczeniu. O trudnych relacjach rodzinnych, bolesnych prawdach. O tym, że nikt z nas nie może być pewny jutra, że trzeba cenić to, co się ma, dopóki się to ma. Że budować można latami a stracić w jednej chwili. Że sama nadzieja i wiara czasami nie wystarczą. Że znalezienie swojej drugiej połowy jest szczęściem samym w sobie. Że życie nie szczędzi nam ciosów, lecz z pomocą rodziny i przyjaciół jesteśmy w stanie się podnieść.
Książka pani Harper nie jest przeciętnym czytadłem. To słodko-gorzka historia wzbudzająca wiele emocji. Choć fabuła nie jest zbyt oryginalna, bo temat macierzyństwa staje się coraz częściej spotykany, to styl autorki bardzo mi podpasował. Część historii poznajemy z ust samej Lucy, część jest retrospekcją ich związku. Na sprawę patrzymy też oczami matki Luke'a, Patricii, jego siostry Nell oraz brata Ade'a. każde z nich boryka się ze swoimi problemami, jednocześnie wspierają Lucy i próbują ułożyć swoje relacje rodzinne na odpowiednim poziomie. Ogromnym wsparciem dla Lucy jest jej przyjaciółka Dee i jej mąż David. O takich przyjaciołach się marzy.

W trakcie czytania książki wiele razy coś chwytało mnie za gardło. Wiele razy opowieść Lucy wzbudzała we mnie ogromne  współczucie i zrozumienie. W całej książce nie ma chyba żadnej typowo negatywnej postaci, nikt mnie nie drażnił, nikt nie psuł humoru. Oprócz samej historii oczywiście, która humor mi psuła totalnie. W pozytywnym sensie, bo skoro historia wzbudza takie emocje, to oznacza, że jest dobrze napisana.
Polecam wszystkim, którzy lubią sobie popłakać w trakcie lektury, którzy lubią czuć gulę w gardle, którzy lubią, gdy lektura wzbudza wiele emocji, niekoniecznie pozytywnych. Polecam tym, którzy lubią czytać opowieści z życia wzięte, pełne dramatów i miłości. Książka głównie dla kobiet, lecz myślę, że i facet się w niej odnajdzie. Wzruszająca historia miłosna, pełna tragedii, nadziei i rozpaczy.

Z literą w tle
Klucznik - Love story
Wyzwanie biblioteczne
W 200 książek dookoła świata
Czytam opasłe tomiska

środa, 18 lutego 2015

Zapowiedzi książkowe -marzec 2015

Jestem normalnie załamana tym, ile świetnych książek wydano od początku roku. Żeby się jeszcze bardziej pognębić przejrzałam zapowiedzi na marzec i oto co mnie zainteresowało:

Wydawnictwo Fronda; data premiery 02.03.2015
Były piękne, młode. Kochały swoich chłopców, narzeczonych i mężów – ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH. Trwały przy nich aż do końca. KOCHAŁY TEŻ POLSKĘ. I O NIĄ WRAZ Z NIMI WALCZYŁY. Często z bronią w ręku, ale także przenosząc meldunki, opatrując rany, organizując kryjówki i zaplecze. Prowadząc działalność konspiracyjną. A gdy stało się jasne, że CHWILOWO PRZEGRALI – służąc słowem otuchy, tym nielicznym, którzy przetrwali...

Pierwsza na naszym rynku książka o dziewczynach z antykomunistycznego podziemia – o tych bardzo znanych i niemal zupełnie zapomnianych. O tych, które nie zawahały się, by oddać krajowi swą młodość, a niejednokrotnie i życie.

Oto szesnaście porywających opowieści o walce, dramatycznych wyborach, ucieczkach, upokorzeniach i więziennej wegetacji. Są to jednocześnie opowieści o MIŁOŚCI I NIENAWIŚCI, O ŻYCIU I O ŚMIERCI...

Ich indywidualne losy to tragiczna, lecz zarazem piękna część polskiej historii...

 Wydawnictwo Znak; data premiery 04.03.2015

 Ktokolwiek ujrzał Marie Duplessis – mnich, osiemdziesięciolatek albo student – natychmiast się zakochiwał.

Marie w dzieciństwie przymierała głodem, a jako dorastająca dziewczyna przemierzała ulice Paryża w zdartych trzewikach, marząc, że pewnego dnia pokaże wszystkim, na co ją stać. Miała w ręku tylko jeden atut: zapierającą dech w piersiach urodę, która sprawiała, że żaden mężczyzna nie mógł przejść obok niej obojętnie.

W dniu swoich szesnastych urodzin była już jedną z najbogatszych i najsłynniejszych kurtyzan w Europie. Cały Paryż leżał u jej stóp. Rozkochiwała w sobie arystokratów i artystów, takich jak Franciszek Liszt i Aleksander Dumas syn, który unieśmiertelnił jej tragiczną historię w Damie kameliowej.

Julie Kavanagh udało się odmalować poruszający, fascynujący portret kobiety, która stała się symbolem epoki. Na kartach jej książki można odnaleźć Marie taką, jaka była za życia: żywiołową, ambitną dziewczynę, której życie naznaczone było tragiczną chorobą. Nawet sto pięćdziesiąt lat po jej śmierci trudno się oprzeć jej tajemniczemu urokowi.

 Wydawnictwo Muza; data premiery 04.03.2015  

Li Huasheng, więzień 5995 zwany Fistaszkiem, po dwudziestu latach odsiadki ucieka z obozu karnego. Przedziera się przez pustynne tereny północno-wschodnich Chin i dociera do Pekinu. Dwadzieścia lat wcześniej szpiegował dla brytyjskiego wywiadu; teraz, aby przetrwać, musi nawiązać kontakt ze swoimi dawnymi mocodawcami. Musi się wtopić w tłum, bo wszystkie ulice Pekinu najeżone są kamerami i bacznie obserwowane przez stróżów prawa. Fistaszek, zdecydowany na wszystko, poprzez niezależnego dziennikarza Philipa Mangana, dociera do ludzi z MI6 i składa im propozycję nie do odrzucenia – dostarczy tajne informacje w zamian za pomoc w wydostaniu się z Chin. Dokumenty, które są w posiadaniu Fistaszka, okazują się warte znacznie więcej niż Mangan i on sam mogliby kiedykolwiek podejrzewać. SAS, CIA, Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego ChRL – właściwie kto kogo śledzi?


  Wydawnictwo Czwarta strona; data premiery 04.03.2015  


Witaj w świecie, w którym najbliższa ci osoba staje się twoim wrogiem, a każda podjęta decyzja może być ostatnią w życiu. W świecie, w którym łzy szczęścia mieszają się z zapachem krwi. Dla Helen Grace praca w policji jest wszystkim. Dla mordercy, którego tropi, śmierć to gra. Zdeterminowana, twarda, ale też skrzywdzona Helen będzie musiała zagrać z mordercą według jego reguł.

"Ene, due, śmierć" to mroczny i trzymający w napięciu thriller, który zmiażdży twoje poczucie bezpieczeństwa.

Zagrasz?




  Wydawnictwo WAB; data premiery 04.03.2015  


Pragnąc odmienić swoje życie i zaskoczyć bliskich, Kate pisze książkę na podstawie dzienników ciotki Caroline i babki Lany. Odkrywa dzięki nim historię burzliwego i tragicznego w skutkach romansu – historię, która ujawni ukrywane od lat fakty z życia rodziny i sprawi, że zarówno Kate, jak i jej matka, Birdie, spojrzą na swoją relację z zupełnie innej perspektywy. Ale czy to pomoże im odkryć prawdę o tajemniczych nieznajomych, których Birdie czasem zauważa na rodzinnej wyspie?








  Wydawnictwo Filia; data premiery 04.03.2015  


Żyjemy w czasach rozmontowanej męskiej tożsamości, a ilość dziwadeł stających na naszej drodze, ciągle się zwiększa. Kiedy więc wreszcie Amelia spotkała mężczyznę charyzmatycznego, pewnego siebie, inteligentnego i na dodatek przystojnego - zapragnęła jeść go łyżkami. I wtedy okazało się, że łyżkę trzyma już inna kobieta. Jego Matka.

„Gdy patrzysz na kogoś, kogo kochasz, twoje źrenice rozszerzają się. Ale dzieje się tak również wtedy, gdy kogoś nienawidzisz. Stawiam na to drugie. Matka Leandra wbiła we mnie swój wzrok, aż rozbolała mnie trzustka. Jej źrenice zrobiły się nienaturalnie wielkie, a długie palce postukiwały o filiżankę z kawą. Wwiercała się tak jeszcze z dziesięć minut, szczegółowo penetrując wszelkie zakątki mojego ciała, które mogłoby zdyskredytować mnie w jej oczach. Nierówne nerki? Koślawe serce? Zbyt zwinięte jelito cienkie? Zrozumiałam, że idealna kobieta, która mogłaby zaopiekować się jej synem nie istnieje. Problemu nie stanowią trzy nowe pryszcze, które próbowałam ukryć pod pudrem, tylko ja sama. Ogólnie. Ja jako ja. ”

 Wydawnictwo WAB; data premiery 04.03.2015  


Fosa rozpoczyna się w dniu ślubu Arka i Lizy. Zanim staną przed ołtarzem, Liza musi jeszcze raz, w gąszczu pozornie błahych spotkań, rozmów i wędrówek przez rodzinne miasteczko, powrócić do zapomnianych miejsc i zdarzeń. Co się wówczas stanie w życiu bohaterki, które pełne jest lęku i zdziwienia otaczającym światem? Powieść Sylwii Siedleckiej to zabawna i okrutna proza o samotności i bliskości, o władzy nad człowiekiem i o tym, że przemoc bywa mylona z dobrem.







  Wydawnictwo Oficyna Literacka Noir sur Blanc ; data premiery 04.03.2015  


Deszczowy poranek w Bernie. Raimund Gregorius jak co dzień idzie do szkoły, w której od wielu lat uczy języków klasycznych. Na moście Kirchenfeld widzi piękną nieznajomą, szykującą się do samobójczego skoku... Wkrótce potem berneńskiemu nauczycielowi wpada w ręce książka portugalskiego autora, Amdeu de Prado. Pod wpływem tych dwóch okoliczności Gregorius, samotny intelektualista, w jednej chwili porzuci dotychczasowe uporządkowane życie: nieoczekiwanie, w połowie lekcji, wstaje i wychodzi ze szkoły. Nocnym pociągiem podąży do Lizbony, nie wiedząc, jakie tajemnice wyjawi mu to cudowne miasto. Jego przewodnikiem jest książka Portugalczyka, z którą nie rozstaje się ani na chwilę. Poruszony do głębi zawartymi w niej refleksjami o miłości, przyjaźni, odwadze, lojalności, samotności i śmierci, Gregorius pragnie dowiedzieć się jak najwięcej o Amdeu de Prado. Podjęte przez niego poszukiwania zaprowadza go do osób bliskich portugalskiemu pisarzowi. Dzięki ich wspomnieniom stopniowo ukazują się coraz inne fakty z życia tego zagadkowego człowieka, który, jak się okazuje, był także genialnym lekarzem i uczestnikiem ruchu oporu przeciw dyktaturze Salazara. Stanie się on dla Gregoriusa „złotnikiem słów”, mistrzem odkrywania nieznanych dotąd aspektów życia. Czy jednak na pewno można wkroczyć w życie kogoś innego i naprawdę je zrozumieć? Wyrwać się z dotychczasowej egzystencji i jedną decyzją radykalnie zmienić swój los – czy warto to robić?

 Wydawnictwo WAB; data premiery 04.03.2015 


Aganetha Smart, niegdyś niepokonana biegaczka Aggie, ma 104 lata i mieszka w domu opieki. Przeżyła wszystkich członków swojej licznej rodziny i przyjaciół. Pewnego dnia spokojne, przewidywalne życie staruszki zostaje zakłócone wizytą dwojga młodych ludzi, którzy deklarują chęć wzięcia jej na przejażdżkę. Rzekomy spacer okazuje się zaplanowaną od dawna dłuższą wycieczką, w której nieznajomi mają swój cel.








  Wydawnictwo Prószyński Media; data premiery 05.03.2015 


Zapadająca w pamięć historia, w której ożywają najgorsze lęki każdej świeżo upieczonej matki...

Tony bardzo się martwi. Jego żona Anna nie radzi sobie z opieką nad ich nowo narodzonym synkiem. Tak bardzo pragnęła dziecka, a kiedy Jack wreszcie przyszedł na świat, oboje z mężem wprost nie posiadali się ze szczęścia. Ze szpitala wrócili już jako pełna rodzina.

Od tamtego momentu Anna nie jest jednak sobą. W jednej chwili płacze, w następnej wręcz tryska optymizmem. To pewnie normalne po urodzeniu dziecka, dochodzi do wniosku Tony, po prostu Anna musi się przyzwyczaić. A on miał przecież ostatnio tyle pracy. Ale wszystko powinno się jakoś ułożyć. Tyle że Anna i Jack znikają bez wieści. A Tony czuje, że coś jest naprawdę nie w porządku...

Czy problem depresji poporodowej jest poruszany wystarczająco często? Czy łatwiej wybaczyć komuś, kto nie działał w pełni sił umysłowych? Jak, i czy w ogóle można, pogodzić się ze śmiercią dziecka?

 Wydawnictwo Insignis; data premiery 05.03.2015



Pokonaliśmy śmierć. I co dalej?
Odkrycia naukowe poprzedniego pokolenia zapewniły mojemu nieśmiertelność i wieczną młodość.

Ziemię zaludniają piękne, tryskające zdrowiem i nieznające śmierci istoty.

Lecz każda utopia ma swoje cienie.

Tak… Ktoś musi to robić – czuwać, by ów nowy wspaniały świat nie runął pod ciężarem przeludnienia, dbać, by jego kruchej równowagi nie zniszczyły zwierzęce instynkty człowieka. Ktoś musi troszczyć się o to, by ludzie żyli tak, jak przystoi nieśmiertelnym.

Tym kimś jestem ja.
FUTU.RE – oszałamiająca rozmachem wizji i ładunkiem emocji nowa powieść Dmitrija Glukhovsky’ego, autora bestsellerowego METRA 2033; to nie tylko pełnokrwista science fiction z trzymającą w napięciu fabułą, zaskakującymi zwrotami akcji i wielopłaszczyznową refleksją na temat kondycji społeczeństw Europy, Ameryki, Rosji… To literatura, która aż kipi od emocji. O ile autor METRA 2033 był jeszcze właściwie chłopcem, to FUTU.RE napisał już mężczyzna.


 Wydawnictwo Albatros; data premiery 11.03.2015


W niewyjaśnionych okolicznościach znikają w metrze w Buenos Aires czteroletnia Moira Danubio i jej opiekunka Cecilia. Dla ojca dziewczynki zaczyna się koszmar, który będzie trwał latami. Gdy policja okazuje się bezradna, zdesperowany Fabian Danubio i ekscentryczny prywatny detektyw Doberti podejmują poszukiwania na własną rękę. Sprawdzają rozmaite informacje, docierają do miejscowej mafii. Poszukiwania córki stają się treścią życia Fabiana.








 Wydawnictwo Książnica; data premiery 11.03.2015 


Dzieje Izabeli Aragońskiej, matki królowej Bony. Gdy w 1489 roku dziewiętnastoletni książę Mediolanu Gian Galeazzo Sforza spotyka po raz pierwszy swą poślubioną per procura małżonkę, z trudem kryje rozczarowanie. Izabela Aragońska nieświadoma jeszcze niechęci męża pragnie kochać i rządzić Mediolanem. Tymczasem Lodovico Sforza Moro, wuj Izabeli i stryj Gian Galeazza, sprawuje faktyczną władzę w Mediolanie, usuwając w cień młodego bratanka. Z czasem Izabela odkrywa tajemnice rodu Sforzów, a zamiast oczekiwanej miłości poznaje smak upokorzenia i zdrady. Staje do walki o Mediolan osamotniona, pozbawiona wsparcia męża, którego szczerze kocha. Jej największą rywalką jest ambitna i pozbawiona skrupułów Beatrycze d'Este, małżonka Mora.



  Wydawnictwo Galeria Książki; data premiery 18.03.2015

 Odkąd Matty przybył do wioski sześć lat temu, z niesfornego chłopca wyrósł na odpowiedzialnego młodzieńca. Kierując się wizjami ślepego mentora, Matty przenosi wiadomości przez otaczający ich las. Tylko on jeden umie bez szwanku przedrzeć się przez śmiertelnie groźne pułapki i ma nadzieję, że w końcu zasłuży na miano posłańca. Kiedy do ich świata przenika złowieszcza moc, zatruwając niezgodą i gniewem dotąd pogodnych mieszkańców, wioska zamyka granice przed światem zewnętrznym. Matty musi raz jeszcze stawić czoło lasowi, by dotrzeć do córki ślepego jasnowidza i przyprowadzić ją bezpiecznie do domu. Ale nie tylko wioska się zmieniła. Choć Matty wiele razy bez problemów wędrował po lesie, teraz odkrywa, że znalazł się w złowrogim, bezlitosnym miejscu, gdzie nawet jemu grozi niebezpieczeństwo. Jasnowidz dobrze go wyuczył, chłopak potrzebuje jednak czegoś więcej niż mądrości starszego człowieka, by utrzymać przy życiu siebie i Kirę. Matty musi zapanować nad budzącą się w nim niezwykłą mocą, której nie potrafi nazwać ani odrzucić. Ów tajemniczy dar może okazać się jedynym ratunkiem dla wszystkich.

  Wydawnictwo Czarna Owca; data premiery 18.03.2015

 Ostatnie dni lata. W sztokholmskim schronisku dla bezdomnych policja znajduje ciało zastrzelonej narkomanki. Światła radiowozów budzą mieszkającego w tej samej kamienicy zawieszonego w obowiązkach policjanta, Leo Junkera.

Junker nie może jednak trzymać się z dala od tej sprawy – okazuje się, że morderstwo powiązane jest z jego własną trudną młodością i tragicznym wydarzeniem sprzed lat, które na zawsze odmieniło jego życie.

W ciemnych zaułkach miasta, opanowanych przez organizacje przestępcze, rozpoczyna się poszukiwanie zabójcy oraz prawdy o przeszłości Junkera...



  Wydawnictwo Czarne; data premiery 18.03.2015

 "Furie Hitlera" to historia „moralnie straconego pokolenia” kobiet, które urodziły się w Niemczech po pierwszej wojnie światowej – w kraju targanym niepokojami i zmagającym się z poczuciem klęski. Kobiet, które w młodości dały się porwać nacjonalistycznym ideom ruchu narodowosocjalistycznego, niosącym Niemcom polityczne przebudzenie, które popchnęło ich na wschód w poszukiwaniu nowego Lebensraum.

Dla wielu tych kobiet – pielęgniarek, nauczycielek, sekretarek, żon i kochanek – rozszerzające się imperium stało się czymś na kształt „Dzikiego Wschodu”, niebezpiecznego, ale stwarzającego nowe szanse: na kariery i małżeństwa. Wyruszając na front, nie wyobrażały sobie jednak, czego będą świadkami i w czym będą uczestniczyć. Efektem wieloletnich badań oraz dziesiątek rozmów przeprowadzonych przez Wendy Lower są niepodważalne dowody na to, że kobiety te nie były tylko„morderczyniami zza biurka” ani wsparciem dla działających na froncie mężczyzn. Badaczka konfrontuje czytelnika z okrutną wizją „furii Hitlera”, które z zaangażowaniem uczestniczyły w grabieżach, znęcały się nad Żydami w gettach w Polsce, na Ukrainie i Białorusi oraz brały udział w masowych egzekucjach. Badania Wendy Lower na temat roli niemieckich kobiet na okupowanych przez Trzecią Rzeszę ziemiach wschodnich zmieniają historię.

  Wydawnictwo Insignis; data premiery 18.03.2015

 Opowieść o królewiczu Izzacie, synu króla Farji, Sakawata Szamara, który wyrusza z polecenia ojca na wyprawę wojenną w celu utorowania szlaku do transportu czarsu, i z rozkapryszonego młodzieńca staje się prawdziwym mężczyzną .

"Łzy diabła" to opowieść o Znajdzie, człowieku znikąd, który w wyniku niesamowitych splotów okoliczności, a także dzięki zdumiewającemu hartowi ducha ze zwykłego pastucha zmienia się w Mściciela z Pól – owianego ludową legendą groźnego partyzanta, walczącego z królewskimi wojskami u boku tajemniczego hrabiego Cienia.

"Łzy diabła" to opowieść o honorze, żołnierskim etosie, niezłomności i miłości. To pasjonująca historia walki o własną tożsamość: w wypadku Izaata potrzebną, by ocalić Farję i przejąć po ojcu tron, w wypadku Znajdy – dawno i zdawałoby się bezpowrotnie utraconą.

"Łzy diabła" to Afganistan Magdaleny Kozak i jej doświadczenia nabyte podczas misji wojskowych w tym kraju, przeniesione do odległego fantastycznego świata i podane czytelnikowi w formie pasjonującej epickiej historii.

  Wydawnictwo Donośląskie; data premiery 18.03.2015

Spokojne życie w miasteczku rebro zostaje zakłócone przez serię podpaleń. Sprawca wybiera miejsca pełne ludzi , jak szpital czy centrum konferencyjne. Tuż po pierwszym pożarze ktoś przysyła na policję kartę tarota, przedstawiającą płonącą wieżę.

Niedługo później zostają znalezione zwłoki kobiety. Jej ciało pokryte jest oparzeniami, a ubranie nadpalone, jednak na miejscu nie ma śladów ognia.








I to by było na tyle w marcu:) Najbardziej będę czekała na książkę "Futu.re". Znaleźliście coś ciekawego dla siebie?

wtorek, 17 lutego 2015

"Księga imion" - Jill Gregory, Karen Tintori

"- Mistycy uczą, że lamed wownicy żyją wśród nas nierozpoznani. W każdym pokoleniu jest ich co najmniej trzydziestu sześciu. Nikt ich nie zna, nawet oni sami nie wiedzą, kim są. Gdy ktoś twierdzi, że jest lamed wownikiem, to z pewnością nim nie jest. Są pokorni i czynią dobro po cichu, unikając pochwał i uznania."
Tytuł oryginału: The book of names.
Wydawnictwo: Świat Książki
    Rok wyd:2007
Stron:320
Kraj:Stany Zjednoczone
David to zwykły facet nie wyróżniający się niczym szczególnym. Wykłada nauki polityczne, żyje samotnie po tym, jak zostawiła go żona. Najbardziej brakuje mu przybranej córki Stacy, z którą pomimo rozstania z jej matką, utrzymuje bardzo dobry kontakt. Jedyne, czy wyróżnia się David, są jego napady bólów głowy, przy których objawiają mu się nazwiska nieznanych mu ludzi. Ponieważ trwa to już wiele lat, David zdążył zapisać w notesie bardzo wiele nazwisk. Jego przygoda z nazwiskami zaczęła się w niedługim czasie po wypadku, w którym omal nie stracił życia. A raczej przez chwilę stracił. Mężczyzna nie pamięta dokładnie, co się wydarzyło, gdy podążał w stronę światła, jednak zdaje sobie sprawę, że to wypadek jest powodem jego dziwnego zachowania.
Ze swoim problemem David w końcu udaje się do  przyjaciela, który jest księdzem. Dillion z kolei kieruje go do pewnego rabina mieszkającego w Rzymie, zajmującego się studiowaniem kabały. W tym miejscu rozpoczyna się prawdziwa akcja, która nie ustaje już do końca książki.

David musi się dowiedzieć, czy zapisał już wszystkie nazwiska. Musi je poznać przed sektą gnozytów, która za cel obrała sobie zabicie wszystkich lamed wowników, tym samym powodując koniec świata. Im więcej bowiem zginie "ukrytych", tym więcej żywiołów zaatakuje świat. Anioły Ciemnośći na usługach gnozytów przemierzają świat mordując wszystkich wybranych. A pozostało ich już tylko trzech. Wśród nich - co nie zdziwiło mnie wcale - jego ukochana pasierbica, Stacy.
Wraz z izraelską archeolog, Jael, David musi uratować nie tylko Stacy ale i cały świat.

Książkę czyta się bardzo szybko dzięki krótkim rozdziałom i szybkiej akcji. Sama fabuła natomiast jest dość przewidywalna i naszpikowana cudownymi zbiegami okoliczności. Nagle się okazuje, że bardzo łatwo jest znaleźć znawców talmudu i kabały, a zwykły facet potrafi się rozprawić z niejednym mordercą. Zaciekawiła mnie natomiast legenda lamed wowników, kabały i powstania świata według talmudu.Nie powiem, że nie czytałam z zaciekawieniem, bo bym skłamała, ale sporą dawkę przyjemności odbierała mi myśl, że wiem, jak się wszystko potoczy. Zero zaskoczenia. Lektura typowo rozrywkowa, nie wymagająca uruchamiania mózgownicy, napisana w hollywoodzkim stylu.

Klucznik- kilku autorów
Gra w kolory
W 200 książek dookoła świata

poniedziałek, 16 lutego 2015

Konkurs "Zielono mi" II edycja.

Konkurs Zielono mi cieszył się w ubiegłym roku niezłą frekwencją  i mam nadzieję, że w tym roku będzie podobnie:) Zasady konkursu są takie same, jak w zeszłym roku, czyli:

1.Organizatorem i fundatorem nagród jestem ja, czyli właściciel  bloga http://gosia72.blogspot.com/
12.Konkurs trwa od 16 lutego 2015 roku do 16.06.2015 r. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone w ciągu trzech dni od ukończenia rywalizacji.
3.Uczestnicy konkursu nie muszą dodawać bloga do obserwowanych,natomiast fajnie by było,gdyby umieścili baner informacyjny o konkursie.
4. Co trzeba zrobić, żeby wygrać?
Wystarczy,że przeczytasz książkę z zielonym motywem na okładce, napiszesz o niej opinię a link do niej podasz pod tym postem.Osoba,która do ukończenia konkursu przeczyta największą liczbę książek wygra konkurs.


 Od dnia szesnastego lutego, przez kolejne cztery miesiące, każdy chętny do udziału w konkursie, będzie musiał zrobić tylko jedno. Przesłać mi link, do opinii, recenzji bądź notki o przeczytanej książce posiadającej zieloną okładkę lub zielone motywy na okładce.
 Ten, kto do ostatniego dnia konkursu prześle największą ilość linków, ten oczywiście wygrywa. Przewiduję nagrody dla trzech pierwszych osób oraz nagrodę pocieszenia, żeby każdy miał odpowiednią motywację.


Trzy osoby, które przeczytają największą ilość książek z zielonym motywem, dostaną nagrodę książkową, którą sami będą mogli sobie wybrać z niżej przedstawionych. Jedna książka będzie przeznaczona jako nagroda pocieszenia, osoba, która ją dostanie zostanie wybrana w drodze losowania. To chyba tyle. W razie wątpliwości śmiało pytać:)

W zeszłym roku postanowiłam nagrodzić dodatkowe osoby (zobacz tutaj), niewykluczone, że w tym roku zrobię podobnie:)

Listę książek do wygrania będę systematycznie uzupełniać:)

Zapraszam serdecznie do zabawy! Im Was więcej, tym ciekawsza zabawa:)


PS. Prośba jest taka, by linki do przeczytanych książek umieszczać w formie drzewka pod swoim zgłoszeniem.





1. Akacja423
2. Edyta Dka
3. Always SadLess
4. Nella N.
1.
5. Wiki

6. Doomisia♥

7. Aine
8. magdalenardo
9. Katarzyna Chojecka-Jędrasiak 
10. Plichcia

11. Kolorowa Kratka

12. monweg