Od czego by tu zacząć? Przede wszystkim muszę powiedzieć, że kompletnie nie byłam przygotowana na tę książkę. Czytałam wszystkie części o Harrym Holu i jestem fanką Nesbo. Miałam wątpliwości. Jak to,Nesbo a nie ma Hola? Za to mamy Rogera Browna:)
Któż to taki? Roger to pyszałkowaty, zadufany w sobie i jednocześnie zakompleksiony facet. Bufon i wredota. Ciężko go lubić. Czuje się jak sam Pan Bóg, kiedy losy osób szukających wysokich stanowisk, spoczywają w jego rękach. Jest dobry. Jest królem. I jest złodziejem. A czemu? Bo ma piękną żonę, na którą nie zasługuje, którą zmusił do aborcji, w wyniku czego postanowił jej to wynagrodzić piękną willą i galerią sztuki. Roger zarabia dużo. Ale nie aż tak dużo. Dlatego co jakiś czas podczas rozmów kwalifikacyjnych wydusza od kandydatów informacje o posiadanych przez nich dziełach sztuki. A później ich okrada. Aż trafia na Clasa Greva. Co dalej? Przeczytajcie sami:)
Początek powieści mnie dość nużył. Poznajemy Rogera, jego sposób myślenia, jego podejście do życia. Miałam wrażenie, że akcja nigdy się nie zacznie, chociaż w sumie nie czytało się tego wcale źle. Natomiast w momencie wejścia na scenę pana Clasa akcja nabiera rozmachu i później jest już tylko lepiej. Intryga jest tak uknuta, że naprawdę ciężko się domyślić końcówki. Wszystko jest okraszone czarnym humorem znanym u Nesbo,kilka akcji mnie rozbroiło,kilka rozśmieszyło.
Pomimo przydługiego wstępu książka jest naprawdę dobra,chociaż kilka sytuacji jest totalnie absurdalnych. I to dzięki nim książka robi wrażenie. Jestem ciekawa, czy komuś udało się przewidzieć koniec tej książki. Jeśli tak,to gratuluję. Polecam fanom czarnego humoru, zawiłych intryg i zwariowanych kryminałów.
Z literą w tle
Przeczytam tyle,ile mam wzrostu: 1,8cm
Któż to taki? Roger to pyszałkowaty, zadufany w sobie i jednocześnie zakompleksiony facet. Bufon i wredota. Ciężko go lubić. Czuje się jak sam Pan Bóg, kiedy losy osób szukających wysokich stanowisk, spoczywają w jego rękach. Jest dobry. Jest królem. I jest złodziejem. A czemu? Bo ma piękną żonę, na którą nie zasługuje, którą zmusił do aborcji, w wyniku czego postanowił jej to wynagrodzić piękną willą i galerią sztuki. Roger zarabia dużo. Ale nie aż tak dużo. Dlatego co jakiś czas podczas rozmów kwalifikacyjnych wydusza od kandydatów informacje o posiadanych przez nich dziełach sztuki. A później ich okrada. Aż trafia na Clasa Greva. Co dalej? Przeczytajcie sami:)
Początek powieści mnie dość nużył. Poznajemy Rogera, jego sposób myślenia, jego podejście do życia. Miałam wrażenie, że akcja nigdy się nie zacznie, chociaż w sumie nie czytało się tego wcale źle. Natomiast w momencie wejścia na scenę pana Clasa akcja nabiera rozmachu i później jest już tylko lepiej. Intryga jest tak uknuta, że naprawdę ciężko się domyślić końcówki. Wszystko jest okraszone czarnym humorem znanym u Nesbo,kilka akcji mnie rozbroiło,kilka rozśmieszyło.
Pomimo przydługiego wstępu książka jest naprawdę dobra,chociaż kilka sytuacji jest totalnie absurdalnych. I to dzięki nim książka robi wrażenie. Jestem ciekawa, czy komuś udało się przewidzieć koniec tej książki. Jeśli tak,to gratuluję. Polecam fanom czarnego humoru, zawiłych intryg i zwariowanych kryminałów.
Z literą w tle
Przeczytam tyle,ile mam wzrostu: 1,8cm
Ostatnio zaczynam częściej sięgać po kryminały, więc chętnie zapoznam się z twórczością Nesbø, gdyż słyszałam o niej wiele dobrego.
OdpowiedzUsuńPolecam:) Seria o Harrym jest świetna a ten tutaj kryminał to naprawdę niezła zabawa:)
UsuńTa książka jest tak absurdalna, że aż dobra. Nie wiem jak Nesbo to zrobił, że nie miałam ochoty go wyśmiać za te pomysły, ale mu się udało. Bawiłam się świetnie.
OdpowiedzUsuńA film widziałaś? Też dobry!
Masz rację,absurd totalny:D Ale też się bawiłam świetnie. A filmu niestety nie oglądałam.
UsuńNie jestem wielbicielką gatunku, ale temu autorowi jestem skłonna ulec
OdpowiedzUsuńZachęcam:)
UsuńJestem w trakcie czytania "Człowieka nietoperza" J. Nesbo. Później czas na "Łowcy głów" :) jak robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Jo Nesbo :) To chyba jeden z moich ulubionych pisarzy :) Akurat tej książki nie czytałam, ale z chęcią to nadrobię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Jedną książkę tego autora mam za soba, ale jakoś mnie nie zachęciła do czytania kolejnych.
OdpowiedzUsuńMam :karaluchy": tego autora i nie mogę się zabrać, a lubię ten gatunek,ale Nesbo nigdy nie czytałam, jak w końcu zabiorę się za karaluchy to zobaczymy co dalej :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jaki jest koniec tej książki.
OdpowiedzUsuń