"Potem opowiedział im w zarysach o wszystkim, co wiedział. Frey już umarł, został pogrzebany, a mimo to kilka dni temu został zatrzymany i aresztowany za ciężkie pobicie na promie płynącym z Finlandii do Szwecji. Potrzebowali kilku dni, ale za pośrednictwem Interpolu i FBI udało się ustalić jego tożsamość. Człowieka, który nie żyje. A zarazem żyje."
Tytuł oryginalny:Edward Finnigans Upprattelse
Wydawnictwo: Albatros
Rok wyd:2011
Stron:458
Kraj:Szwecja
Opisałam również:"Dziewczyna, która chciała się zemścić" , "Bestia" Johna poznajemy, gdy siedzi w celi, w bloku dla skazanych na śmierć. Już od dziesięciu lat czeka na to, by sąd wyznaczył datę jego śmierci. Trafił do więzienia w wieku siedemnastu lat za zamordowanie swojej dziewczyny. Jest niewinny. I skazany na śmierć.
W jakiś czas później poznajemy Johna Schwarza, obywatela Szwecji, męża Heleny i ojca pięcioletniego Oscara, zatrudnionego na promie jako muzyka, który na swoim ostatnim występie pobił pasażera.
John zostaje aresztowany i ku zdziwieniu policjantów prowadzących dochodzenie, okazuje się, że taki człowiek nie istnieje. Co więcej, prawdziwa tożsamość Johna wprawia ich w osłupienie, okazuje się bowiem, że mężczyzna zmarł w amerykańskim więzieniu.
Prowadzący sprawę Johna, znany mi już z poprzedniej książki autorów, Vernon Eriksen, staje przed nie lada wyzwaniem. Jak tu oskarżyć człowieka, który jest martwy? Poznając więcej szczegółów z życia Johna, Eriksen dochodzi do wniosku, że nic w tej sprawie nie jest czarne, ani białe. Wina Johna staje pod znakiem zapytania. Jednak ruszyła już machina sprowadzenia mężczyzny do Stanów, by wykonać na nim wyrok śmierci. Ojciec dziewczyny, którą rzekomo John zabił, żyje tylko tym, by zemsta się dopełniła. A jako, że jest osobą wpływową, sprawy toczą się bardzo szybko.
Historia Johna jest smutna i przede wszystkim skłania do refleksji. Czy kara śmierci jest dobrym sposobem na zatrzymanie przestępczości? Czy państwo ma prawo mordować swoich obywateli? Skoro za zabicie człowieka grozi kara śmierci, to co z tymi, którzy zabijają skazanego? A jeśli wśród skazanych znajduje się człowiek niewinny?
Drugim ważkim tematem poruszonym w książce jest zemsta. Zemsta i nienawiść, która potrafi tak zawładnąć człowiekiem, iż niszczy wszystko i wszystkich wokół siebie. Zemsta, która jak się okazuje, nie jest słodka.
Książki tych autorów za każdym razem zmuszały mnie do głębokiego zastanowienia i poruszały kontrowersyjne tematy. Nie inaczej jest w tym wypadku. Uważam książkę za doskonałą, pomimo tego, że znacznie się różni od dwóch poprzednich. Nie ma tu krwawych zbrodni, żadnych ukrytych zboczeńców, żadnych zwyrodnialców. Mamy tylko człowieka skazanego niewinnie na śmierć. I masę przemyśleń. Od razu zaznaczam, że książka absolutnie nie jest nudna, nie ma nadmiernej ilości opisów, jest kryminalna zagadka, dochodzenie, moralne dylematy i kilka pobocznych historii bohaterów. Szczerze zachęcam do sięgnięcia po którąkolwiek z książek tego duetu.
Kapitan Żbik & Skandynawowie
Wyzwanie Kryminalne
Wyzwanie biblioteczne
Czytam opasłe tomiska
Europa da się lubić
Ostatnio coraz częściej słyszę o ludziach, którzy byli niewinny, a siedzieli w więzieniu. Tę książkę na pewno przeczytam!
OdpowiedzUsuńKusisz. Zapisuję i w poniedziałek poszukam w księgarni ;)
OdpowiedzUsuńCzuję się skutecznie zachęcona :) Poszukam w bibliotece :)
OdpowiedzUsuńmuszę się zdecydowanie przyjrzeć tym autorom, bo nie słyszałam nic a nic o nich, a lubię taką tematykę i po prostu zainteresowałaś mnie! pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jakich odpowiedzi udzielają autorzy na zadane przez Ciebie pytania na temat kary śmierci i chęci zemsty... i czy w ogóle czytelnik może wysuną jakieś wnioski w tym temacie po lekturze książki (mam na myśli wnioski sugerowane przez autorów, a nie czytelnika).
OdpowiedzUsuńMiło mi, że dołączyłaś do wyzwania :)