Wind Gap jest miejscem, w którym wychowała się Camille Preaker. Łączą się z nim złe wspomnienia z dzieciństwa, śmierć siostry i ból, jaki odczuwała odrzucona przez matkę. Nic więc dziwnego, że nie jest zachwycona oddelegowaniem do tego miasteczka. Jednak to właśnie tam w ciągu dziewięciu miesięcy zamordowaną dwie małe dziewczynki. Uduszone, porzucone, z wyrwanymi zębami. Jako dziennikarka jest zobowiązana do napisania rzetelnych artykułów. Czy powrót do neurotycznej matki, nieznanej młodszej siostry i złych wspomnień pozwoli jej pozostać przy zdrowych zmysłach?
Camille bowiem ma za sobą pobyt w szpitalu psychiatrycznym, kłopoty z alkoholem i wciąż walczy z samookaleczaniem się. Jej ciało to jedna wielka blizna. Dlaczego piękna, młoda kobieta tak się niszczy? Dlaczego matka traktuje ją jak zło konieczne? Co wydarzyło się w przeszłości? Tego musicie dowiedzieć się sami.
Wydarzenia poznajemy od strony Camille, która z duszą na ramieniu, bez zapowiedzi, zjawia się w domu matki i postanawia pozostać tam aż do rozwiązania śledztwa. Policja jednak z braku jakichkolwiek tropów stoi w martwym punkcie. Społeczność miasteczka drży o swoje dzieci. Ludzie zaopatrują się w dodatkowe zamki i broń. Podejrzenie, że to ktoś z nich jest mordercą, zagęszcza atmosferę.
Ciekawą postacią jest Amma, przyrodnia siostra Camille, nastolatka, która rządzi i terroryzuje wszystkimi domownikami, nie wychodząc z roli cudownego, kochającego dziecka. Sieje postrach także wśród rówieśników, którzy znają ją jako bezwzględną, prześladującą innych dziewczynę. Kim jest naprawdę Amma i dlaczego jest tak fałszywą osobą? Czy jest ofiarą matki, która wciąż faworyzuje zmarłą córkę, pozwalając, by żywe dzieci walczyły o jej miłość?
Duszna atmosfera miasteczka, skrywane sekrety jej mieszkańców, obłęd, miłość, nienawiść. To wszystko sprawia, że książka jest ciekawym, wciągającym thrillerem. Autorka nie szczędzi nam niewybrednego języka, dobitnych opisów i całkiem niezłych portretów psychologicznych. Nie jest to może najlepszy thriller jaki czytałam, ale wziąwszy pod uwagę, iż to debiutancka powieść autorki, uważam, że jest całkiem dobry.
Czytamy kryminały
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 1,8cm
Baza recenzji Syndykatu ZwB
Camille bowiem ma za sobą pobyt w szpitalu psychiatrycznym, kłopoty z alkoholem i wciąż walczy z samookaleczaniem się. Jej ciało to jedna wielka blizna. Dlaczego piękna, młoda kobieta tak się niszczy? Dlaczego matka traktuje ją jak zło konieczne? Co wydarzyło się w przeszłości? Tego musicie dowiedzieć się sami.
Wydarzenia poznajemy od strony Camille, która z duszą na ramieniu, bez zapowiedzi, zjawia się w domu matki i postanawia pozostać tam aż do rozwiązania śledztwa. Policja jednak z braku jakichkolwiek tropów stoi w martwym punkcie. Społeczność miasteczka drży o swoje dzieci. Ludzie zaopatrują się w dodatkowe zamki i broń. Podejrzenie, że to ktoś z nich jest mordercą, zagęszcza atmosferę.
Ciekawą postacią jest Amma, przyrodnia siostra Camille, nastolatka, która rządzi i terroryzuje wszystkimi domownikami, nie wychodząc z roli cudownego, kochającego dziecka. Sieje postrach także wśród rówieśników, którzy znają ją jako bezwzględną, prześladującą innych dziewczynę. Kim jest naprawdę Amma i dlaczego jest tak fałszywą osobą? Czy jest ofiarą matki, która wciąż faworyzuje zmarłą córkę, pozwalając, by żywe dzieci walczyły o jej miłość?
Duszna atmosfera miasteczka, skrywane sekrety jej mieszkańców, obłęd, miłość, nienawiść. To wszystko sprawia, że książka jest ciekawym, wciągającym thrillerem. Autorka nie szczędzi nam niewybrednego języka, dobitnych opisów i całkiem niezłych portretów psychologicznych. Nie jest to może najlepszy thriller jaki czytałam, ale wziąwszy pod uwagę, iż to debiutancka powieść autorki, uważam, że jest całkiem dobry.
Czytamy kryminały
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu: 1,8cm
Baza recenzji Syndykatu ZwB
Myślałam, że "Ostre przedmioty" to nowość na polskim rynku, ale jak widzę to wznowienie. Niemniej jednak fabuła brzmi ciekawie i chętnie bym przeczytała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fabuła powieści ogromnie mnie zainteresowała, dlatego z chęcią przeczytam. Uwielbiam książki przesycone taką cieżką atmosferą.
OdpowiedzUsuńMam wielką ochotę na zapoznanie się z twórczością Flynn, może i nawet od tego debiutu. Ceniona jest przez wielu znajomych mi blogerów, więc nie mogą się mylić :) Ani Ty również. Przeczytam na pewno!
OdpowiedzUsuńBrzmi nieźle, skuszę się :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie. Szczególnie ciekawi mnie postać Ammy. A fakt, że wszystkie wydarzenia rozgrywają się w małym miasteczku, dodatkowo mnie zachęca;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać tę książkę. Bardzo mnie zaciekawiłaś, zaintrygowałaś. Lubię dobre thrillery z ciekawymi z psychologicznego punktu widzenie postaciami.
OdpowiedzUsuńBrr... Zapowiada się niezły dreszczowiec:))
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie czytałam dobrego thrillera, dlatego będę miała na oku tę książkę!
OdpowiedzUsuń