Wczoraj kompletnie nie miałam natchnienia na czytanie. A że miałam wyjątkowo dużo czasu postanowiłam nadrobić zaległości filmowe. I tak na pierwszy ogień poszedł film "Zjawy".
Gatunek: horror
Produkcja: USA
Premiera: 23 sierpnia 2012r
Reżyseria: Todd Lincoln
Historia pary studentów, Kelly (Greene) i Bena (Stan), którzy po nieudanym uniwersyteckim eksperymencie parapsychologicznym stają się ofiarami tajemniczego, nadprzyrodzonego bytu. Koszmarna zjawa karmi się ich strachem i nie ma przed nią ucieczki. Ich ostatnią nadzieją jest specjalista w dziedzinie zjawisk nadprzyrodzonych (Felton), ale nawet z jego pomocą może być już za późno na ratunek...
Poddałam się. Wieczorem jednak udało mi się obejrzeć,nie po raz pierwszy zresztą, "Za linią wroga".
Gatunek: horror
Produkcja: USA
Premiera: 23 sierpnia 2012r
Reżyseria: Todd Lincoln
Historia pary studentów, Kelly (Greene) i Bena (Stan), którzy po nieudanym uniwersyteckim eksperymencie parapsychologicznym stają się ofiarami tajemniczego, nadprzyrodzonego bytu. Koszmarna zjawa karmi się ich strachem i nie ma przed nią ucieczki. Ich ostatnią nadzieją jest specjalista w dziedzinie zjawisk nadprzyrodzonych (Felton), ale nawet z jego pomocą może być już za późno na ratunek...
źródło Filmweb
Jestem jedyną osobą w domu,która lubi horrory:) Dlatego z reguły oglądam je na tablecie,ze słuchawkami w uszach,żeby nikomu stracha nie napędzić.Nastawiłam się na nastrojowy koszmarek ale niestety nic z tego. Film jest zwyczajnie nudny, o straszeniu nie wspomnę. Obrazek z okładki jest praktycznie najstraszniejszym i jednocześnie najfajniejszym momentem filmu, niestety jest także momentem ostatnim:( Końcówka filmu jest najciekawsza,ale chyba nie warto czekać na niecałe pięć minut zakończenia.
Klka ujęć z filmu:
Po tak nieudanym seansie postanowiłam obejrzeć "Z zimną krwią".
Gatunek: horror,akcja
Produkcja: Kanada
Premiera: 10 stycznia 2012
Reżyseria: Neil Mackay
Historia podstarzałego weterana wojennego, który niegdyś walczył w
Wietnamie. Mężczyzna nie mogąc znieść wybryków kilku kryminalistów,
postanawia wziąć sprawy w swoje ręce.
I okazało się,że ten jest jeszcze gorszy! Grupa mężczyzn,która napadła na bank, uciekając przed pogonią trafia do domku w lesie. A później ganiają się po lesie ginąc po kolei,bo jakiś gościu ich wybija. Z lekka odrażające były tylko momenty,w których weteran zdejmował skórę z głowy swojej upolowanej "zwierzynie". Ogólnie nędza totalna.Nie polecam.
Poddałam się. Wieczorem jednak udało mi się obejrzeć,nie po raz pierwszy zresztą, "Za linią wroga".
Gatunek: sensacyjny,wojenny
Produkcja: USA
Premiera: 25 stycznia 2002
Reżyseria: John Moore
Wojna jest bliska końca, rozpoczyna się natomiast walka o przetrwanie.
Chris Burnett (Owen Wilson) zostaje zestrzelony podczas rutynowej misji
rozpoznawczej nad terytorium bośniackim. Cudem uchodzi z życiem, jego
śladem ruszają okrutny oficer tajnej policji, bezwzględny tropiciel i
żołnierze nieprzyjaciela. Czas ucieka, dowódca Burnetta, admirał Reigart
(Gene Hackman) wiedząc, że liczy się każda minuta, lekceważy rozkazy
NATO i stawiając pod znakiem zapytania swoją przyszłość, organizuje
misję ratunkową, która rusza z odsieczą.
Za linią wroga jakiś fragmencik widziałem. Faktycznie niezłe, dynamiczne kino akcji :)
OdpowiedzUsuńFilm uratował mój seans,bo byłby totalnie nieudany:)
UsuńZ tymi horrorami rzeczywiście Ci nie wyszło ;-) Trzeba szperać głębiej, nie sięgać po takie popularne gnioty :-D
OdpowiedzUsuńKiedy ja praktycznie wszystkie starsze horrory już widziałam,więc pozostały mi tylko te nowsze ...czyli gorsze z tego co widzę:(
UsuńA widzisz, u mnie w rodzinie uwielbienie horrorów to chyba w genach jest (to znaczy mówię o moich ciotkach i babci, która przekazała mi sympatię do tego gatunku, jak byłam dzieciakiem i tak już zostało).
OdpowiedzUsuńCo do filmów to widziałam tylko "Zjawy" i zgadzam się, że jest strasznie monotonny - nawilili różnych motywów z ghost stories, pewnie, żeby urozmaicić fabułę, ale niestety nie potrafili ich należycie, z wyczuciem przedstawić:/ Zgadzam się również z Piotrkiem - popularne horrory dla mas w 9 przypadkach na 10 to zwykłe szmiry.
Babcia?:) Zazdroszczę. Ja jestem wyrodkiem,w dodatku nierozumianym:D
UsuńJak pisałam wyżej do obejrzenia pozostały mi raczej te nowsze filmy.Mam nadzieję,że coś jeszcze ciekawego w nich znajdę:)
Żadnego nie widziałam. Horrory albo mnie przerażają, albo śmiertelnie nudzą. Ostatnio próbowałam oglądać "Nienarodzonego". O mamo! Tragedia. =/
OdpowiedzUsuńNienarodzonego nie oglądałam.Horrory lubię od dziecka,chociaż moje zainteresowanie pozostaje niezrozumiałe dla rodzinki:) Ale ciężko znaleźć dobry horror. Ostatnio wywołują u mnie śmiech a nie strach niestety.
UsuńDla mnie chyba żaden z tych filmów, a już najmniej horrory :P
OdpowiedzUsuńostatnio nie kręcą dobrych horrorów... a szkoda:)
OdpowiedzUsuńPomimo oceny i tak pewnie obejrzę oba filmy, bo jestem ich ciekawa ;d
OdpowiedzUsuńŻadnego nie widziałam i raczej nie zobaczę :) Szukam czegoś naprawdę dobrego, bo filmy oglądam rzadko i na nudę nie mogę sobie pozwalać :)
OdpowiedzUsuń