sobota, 14 września 2013

"Złodziej tożsamości"- Erica Spindler

Mary Catherine Riggo zwana potocznie MC to kobieta, której spełniają się marzenia. Po wielu latach niepowodzeń w sferze uczuciowej, wreszcie poznała swój ideał. I ten ideał się jej oświadczył. Swoją radością dzieli się z rozliczną rodziną oraz najlepszą przyjaciółką Kitty. Jej szczęście jednak nie trwa długo. Oto bowiem po przyjęciu zaręczynowym jej ukochany zostaje zastrzelony. Nie dość tego w parę dni później zabity zostaje również jej kuzyn. MC jest załamana, ale by przetrwać, postanawia, że nie spocznie, póki nie znajdzie mordercy. Jako że jest komisarzem policji zadanie ma ułatwione. Wraz z Kitty próbują rozwiązać sprawę, która zatacza coraz szersze kręgi i zabiera coraz więcej ofiar. Okazuje się, że grupa młodych ludzi zajmuje się tzw. krakingiem czyli wykradaniem i sprzedażą danych różnych firm oraz wirtualną kradzieżą pieniędzy. Komu nadepnęli na odcisk, że teraz giną jeden po drugim? Kim jest Egzekutor? I ile jest w stanie znieść i poświęcić Mary, by poznać prawdę?

Temat krakingu mnie zaciekawił, choć wiedziałam o tym procederze. Przerażające jest, że każdy może wejść i przejrzeć nasze dane, skraść hasła i namieszać w koncie. W książce z każdą przeczytaną stroną rośnie lista ofiar a dwie panie komisarz kręcą się w kółko nie znajdując odpowiedzi. Ich przyjaźń zostaje wystawiona na ciężką próbę, związek Kitty przechodzi próbę a sama Mary jest bliska załamania.

 Przeczytałam wiele książek pani Spindler, swego czasu bardzo ją lubiłam.Jednak chyba z niej wyrosłam. Książkę, owszem, czyta się bardzo szybko i dużo się w niej dzieje, jednak absolutnie nie byłam w stanie wczuć się w temat. Książkę czytałam aby czytać, w połowie lektury domyślałam się dalszego przebiegu akcji. Akcja gna na łeb na szyję pozbawiona praktycznie opisu śledztwa. Zero analizy psychologicznej, zero detali. Jak dla mnie napisane na ilość, nie na jakość. Ale takie jest właśnie pisarstwo Spindler. Szybko, dużo i do przodu:) Jako rozrywka,owszem, ujdzie. Dla osób. które rzadko czytają kryminały może być nawet świetny. Jednak dla mnie napisany zbyt powierzchownie.


Trójka e-pik
Przeczytam tyle,ile mam wzrostu: 3,3cm