Moja opinia:
Kolejna świetna powieść Grange.Książka
sensacyjna przepełniona wątkami religijnymi.Dwóch przyjaciół z
seminarium postanawia zostać policjantami.Jeden z nich po latach
popełnia samobójstwo lecz zostaje odratowany.Leży w śpiączce.Jego
przyjaciel postanawia poznać powód tego czynu.Wszczyna
dochodzenie,próbuje dowiedzieć się nad czym pracował Luc.Okazuje się,że
nad morderstwem,które wygląda na dzieło szatana.
W książce można znaleźć wszystko: lojalność, wiarę, zwątpienie ,miłość, opętanie.No i oczywiście morderstwa.Wartka akcja,ciekawi bohaterowie.Do ostatniej prawie strony nie wiadomo kto jest winien.Polecam.
W książce można znaleźć wszystko: lojalność, wiarę, zwątpienie ,miłość, opętanie.No i oczywiście morderstwa.Wartka akcja,ciekawi bohaterowie.Do ostatniej prawie strony nie wiadomo kto jest winien.Polecam.
Brzmi ciekawie, nie spotkałam się jeszcze z tym nazwiskiem - teraz będę się rozglądać :)
OdpowiedzUsuńFacet umie stworzyć fajne klimaty:)
UsuńUwielbiam Grangea. To jego druga najlepsza ksiażka, po Purpurowych rzekach.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą całkowicie:)
Usuń