Mój opis:
Trafiłam na książkę dość przypadkowo grzebiąc na półce z horrorami. Książka ma rekomendację Kinga (którego uwielbiam),więc zabrałam ją do domu:) Jak się okazało decyzja była trafna.
Czworo przyjaciół z Ameryki wyjeżdża na wakacje do Meksyku,aby przed podjęciem zobowiązań, poleniuchować na plaży w miłym towarzystwie. Tutaj poznają Niemca,który przyjechał z bratem,jednak ten gdzieś się zawieruszył,a także trójkę Greków. Bawią się świetnie aż do momentu,w którym Mathias pokazuje im mapę do wykopalisk archeologicznych, na które wybrał się jego brat. Pragnąc mu pomóc w poszukiwaniach wszyscy (z wyjątkiem dwóch Greków)postanawiają wyruszyć razem. I tak pewnego dnia wsiadają do autobusu,który zawozi ich w pobliże dżungli.Zaczyna się ich przygoda,która niestety nie skończy się dla nich dobrze.
Świetnie zarysowane sylwetki bohaterów,nastrój narastającej grozy,makabryczne opisy walki o przetrwanie sprawiają,że książkę się pochłania w błyskawicznym tempie. Autor potrafi sprawić,że wydarzenia rozgrywające się w książce przenoszą się do naszego mózgu i stają się naszymi odczuciami.
Nie jest to książka dla każdego. Znajdują się w niej dość straszne i obrzydliwe opisy np. wtedy,gdy Jeff amputuje nogi Pabla,albo Eric rozpruwa swoje ciało.Ta książka to krzyk przerażenia,bezradności i obrzydzenia.
Świetnie oddany klimat południowoamerykańskiej dżungli oraz bardzo realistyczne opisy psychiki bohaterów sprawiają, że można się wczuć w tę grozę i panikę... Dla mnie książka była rewelacyjna:)
Baza recenzji Syndykatu ZwB
Trafiłam na książkę dość przypadkowo grzebiąc na półce z horrorami. Książka ma rekomendację Kinga (którego uwielbiam),więc zabrałam ją do domu:) Jak się okazało decyzja była trafna.
Czworo przyjaciół z Ameryki wyjeżdża na wakacje do Meksyku,aby przed podjęciem zobowiązań, poleniuchować na plaży w miłym towarzystwie. Tutaj poznają Niemca,który przyjechał z bratem,jednak ten gdzieś się zawieruszył,a także trójkę Greków. Bawią się świetnie aż do momentu,w którym Mathias pokazuje im mapę do wykopalisk archeologicznych, na które wybrał się jego brat. Pragnąc mu pomóc w poszukiwaniach wszyscy (z wyjątkiem dwóch Greków)postanawiają wyruszyć razem. I tak pewnego dnia wsiadają do autobusu,który zawozi ich w pobliże dżungli.Zaczyna się ich przygoda,która niestety nie skończy się dla nich dobrze.
Świetnie zarysowane sylwetki bohaterów,nastrój narastającej grozy,makabryczne opisy walki o przetrwanie sprawiają,że książkę się pochłania w błyskawicznym tempie. Autor potrafi sprawić,że wydarzenia rozgrywające się w książce przenoszą się do naszego mózgu i stają się naszymi odczuciami.
Nie jest to książka dla każdego. Znajdują się w niej dość straszne i obrzydliwe opisy np. wtedy,gdy Jeff amputuje nogi Pabla,albo Eric rozpruwa swoje ciało.Ta książka to krzyk przerażenia,bezradności i obrzydzenia.
Świetnie oddany klimat południowoamerykańskiej dżungli oraz bardzo realistyczne opisy psychiki bohaterów sprawiają, że można się wczuć w tę grozę i panikę... Dla mnie książka była rewelacyjna:)
Baza recenzji Syndykatu ZwB
Najpierw obejrzalem film, pozniej dowiedzialem sie, ze jest ksiazka, ale na razie stoi ona na polce i czeka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Hm.. mnie do tej ksiazki jakos nie ciagnie:)
OdpowiedzUsuńczuję się zachęcona, wydaje mis się, że to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, czy to coś dla mnie :> Chociaż ta rekomendacja mistrza, oraz ta Twoja są kuszące.
OdpowiedzUsuńGosiu strasznie szybko czytasz chyba prawda? :) Podziwiam Cię, recenzja za recenzją, brawo :)
Czytam faktycznie bardzo szybko ale nie aż tak:) Kilka książek między czasie opisanych przeczytałam przed założeniem bloga.Teraz czytam i opisuję na bieżąco:)
Usuń"Ruiny" znajdują się niemal na szczycie mojego prywatnego rankingu najstraszniejszych książek - świetne :) Czytałem już z pięć lat temu, na pewno kiedyś podejdę raz jeszcze :)
OdpowiedzUsuńKsiążka strasznista i dlatego fajna:) Na pewno lepsza od filmu.I te opisy...cudo:D
UsuńOoo świetna książka, przynajmniej tak mi się wydaje. Zaraz zapisuję tytułem i przy następnej wizycie w bibliotece, poszukam. To jak najbardziej moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem również rewelacja, szczególnie, że Smith odciął się tutaj od przewidywalnego schematu horrorów, obrazując swoją historię w jakże oryginalny sposób. Warto przeczytać!
OdpowiedzUsuńMam tę książkę obok siebie, leży i czeka :) Zdobyłam w podobny sposób - grzebiąc na półce w bibliotece, zobaczyłam rekomendację Kinga na okładce, to wzięłam. Widzę, że to był dobry wybór:) Jako, że mnie amputowane nogi i flaki nie rażą, to tym większą mam chęć. "Ruiny" będą następne w kolejce:)
OdpowiedzUsuńCzemu mnie tu wcześniej nie było? Mamy bardzo podobny gust czytelniczy. Żałuję, że nie masz listy recenzji, łatwiej by było pogrzebać w Twoich postach :) Ale będę tu wpadać, bo mi się baaardzo podoba u Ciebie i czuję, że sporo inspiracji książkowych mi zapewnisz ;) Pozdrawiam
No radość mi sprawiłaś ogromną swoimi słowami:) Bierz się za Ruiny,na pewno ci się spodobają.Cieszę się,że trafiłaś do mnie i zostaniesz na dłużej:)
Usuń