piątek, 25 stycznia 2013

"Mechaniczny Książę"- Cassandra Clare & "Głos serca"-Jodi Picoult

Nie będę się rozpisywała o drugiej części Diabelskich maszyn. Dalsze losy Tessy bardzo mi się podobały,chyba nawet bardziej niż w części pierwszej. Poznajemy część sekretów,kilka wątków znajduje rozwiązanie a Tessa staje przed dylematem miłosnym. "Mechaniczny książę" jest przepełniony uczuciami, częstymi zwrotami akcji i dynamiką fabuły.Żałuję,że nie mam trzeciej części,bo zapewne od razu bym za nią chwyciła:)






Cóż mogę powiedzieć? Czytałam całkiem sporo książek tej autorki,które podobały mi się znacznie bardziej.Książka nie jest zła ale jakoś mnie nie wciągnęła,nie porwała za sobą.
Jest to historia miłości opisana z punktu widzenia kilku osób. Zresztą cała książka jest właściwie o różnych rodzajach i odcieniach miłości.
Podczas lektury możemy się sporo dowiedzieć o wędrówkach wielorybów jak również o szczepieniu drzewek owocowych,gdyż tym zajmują się jedni z głównych bohaterów.




Przepraszam za te krótkie opisy ale zwyczajnie nie mam czasu na więcej.Mam nadzieję,że następną książkę uda mi się lepiej opisać.

środa, 23 stycznia 2013

Konkurs-Wyzwanie:)

Ostatnio mam strasznie mało czasu na czytanie,nad czym ubolewam okrutnie. No ale zapewne nie ja jedna :)
Natomiast miałam chwilę i postanowiłam zrobić porządek na półkach.Znalazłam parę książek,których już nie będę czytała a szkoda,żeby leżały.Dlatego wpadłam na pomysł konkursu a jednocześnie wyzwania,w którym do wygrania byłyby owe książki.
Stworzyłam taki oto banerek,który zainteresowane osoby prosiłabym o wstawienie na swoją stronę:)
A oto zasady konkursu:

1.Organizatorem i fundatorem nagród jestem ja czyli właściciel  bloga http://gosia72.blogspot.com/
2.Konkurs trwa od 24.01.2013 roku do 24.04.2013 r. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone w ciągu trzech dni od ukończenia rywalizacji.
3.Uczestnicy konkursu nie muszą dodawać bloga do obserwowanych,natomiast fajnie by było,gdyby umieścili baner informacyjny o konkursie.
4.Co trzeba zrobić,żeby wygrać?
    Wystarczy,że przy każdej przeczytanej i zrecenzowanej książce napiszesz liczbę stron danej książki i informację,że podajesz ją do konkursu a link do recenzji wkleisz w zakładce konkursu u mnie na blogu.
Osoba,która do ukończenia konkursu przeczyta największą liczbę stron wygra konkurs. Przewiduję nagrody książkowe dla pięciu osób,które przeczytają największą liczbę stron. Przy czym trzy pierwsze osoby będą mogły wybrać,którą książkę chcą dostać.

Wśród reszty uczestników wylosuję nagrodę pocieszenia,również w formie książki.

Chętnych do zabawy zapraszam do zgłaszania się pod tym postem:)

 Linki z recenzjami proszę zostawiać TUTAJ


Na razie do nagród wchodzą książki:

Cicha kuracja-Michael Palmer
Hrabina Cosel-Józef Ignacy Kraszewski
Informator-James Grippando
Wysłańcy ciemności-Alicia Giménez-Bartlett
W okowach lodu-Dean Koontz
Zaklinacz deszczu-John Grisham
Antigua, moje życie-Marcela Serrano 

Zapewne znajdę jeszcze jakieś książki ale na razie to tyle:)


środa, 16 stycznia 2013

"Mechaniczny Anioł"- Cassandra Clare

Seria Dary anioła wciągnęła mnie bez reszty.Z wielką ciekawością więc sięgałam po prequel tej serii. I on również mnie wciągnął,choć przyznam,że Dary jakoś bardziej mi się podobały.Może to wina tego,że świat stworzony przez Cassandrę nie był już dla mnie nowy,nie byłam zaskoczona postaciami ani wydarzeniami.Niemniej jednak książka bardzo mi się podobała,zwłaszcza,że historia umiejscowiona jest w XIX wieku a akcja toczy się w Londynie.
Na pokładzie statku z Nowego Jorku przypływa do Londynu młoda dziewczyna-Tessa.Przekonana,że bilet zakupił jej brat,przybywa pełna zapału i nadziei na nowe życie.I już na samym początku spotyka ją rozczarowanie,gdy w porcie nie czeka na nią brat a przysłane przez niego siostry.Mroczne siostry. Tessa zostaje uwięziona i zmuszana do zmian osobowości,okazuje się bowiem,że nie jest zwykłym człowiekiem,że posiada talent o jakim nawet nie śniła.Może przyjąć postać każdej osoby.W dniu,w którym Tessa dowiaduje się,że ma poślubić Mistrza, postanawia uciec.I w tym momencie pojawia się tajemniczy Will ,który wraz z towarzyszami pomaga jej w ucieczce. Tak Tessa poznaje Nocnych Łowców i świat cieni,o którego istnieniu nie miała dotąd pojęcia.
Trafia do Instytutu.gdzie w zamian za pomoc w odnalezieniu brata,stara się pomóc w ujęciu Podziemnych łamiących prawa Przymierza. Czy uda jej się znaleźć brata? Czy wraz z nefilim rozszyfruje tożsamość Mistrza i dowie się,kim naprawdę jest?
W książce występują fajnie wykreowane postaci. Wśród Nocnych Łowców najbardziej charakterystyczny jest Will,który nie dopuszcza do siebie nikogo, zachowuje się odstręczająco a jednocześnie jest troskliwym przyjacielem dla często chorującego Jema. Oboje są jak woda i ogień.Jeden czarny, drugi biały. Dla którego zabije serce Tessy? Wśród feerii postaci przewijają się także znane nam z Darów nazwiska takie jak czarownik Magnus czy wampirzyca Camilla.

Akcja szybko się rozwija i wciąga w historię Tessy sprawiając,że ani się obejrzymy a już jest po lekturze:) Końcówka bardzo intrygująca....na szczęście mam część  drugą:D


Książka przeczytana w ramach wyzwań:Trójka e-pik,Czytam fantastykę,Urban fantasy,Przeczytam tyle,ile mam wzrostu-2,8 cm.
                                                            

piątek, 11 stycznia 2013

"Irena" - Małgorzata Kalicińska, Basia Grabowska

"Irena" to historia trzech kobiet-wnuczki,córki i przybranej babci.
Jagoda-najmłodsza z kobiet, jest przykładem kobiety robiącej karierę, idącej przez życie bez głębszych emocji czy interakcji społecznych. Jest też osobą zaradną, energiczną,pewną siebie a jednocześnie zagubioną,samotną i pragnącą akceptacji.
Dorota to matka Jagody.Trochę ekstrawagancka, pozująca na młodzieżówkę kobieta,która ma godnego pozazdroszczenia męża ale ma także za sobą straszne przeżycie,jakim jest śmierć dziecka.
Tytułowa Irena to przyszywana babcia Jagody,kobieta silna,rozsądna, przeciwieństwo stereotupu starszej,schorowanej pani.
Wszystkie panie poznajemy w momencie,kiedy umiera mąż Ireny. Od razu zarysowują się cechy każdej z kobiet,które w trakcie dalszej lektury nabierają głębi i zyskują wytłumaczenie.
Książka o życiu,emocjach,konflikcie pokoleń,trudnych relacjach matka-córka. Tematy oklepane,jednak napisane w ciekawy,czasami dowcipny sposób,ukazane oczami matki i córki. Nie zawiera może jakiś nowatorskich treści,sprawia jednak,że zaczynamy się zastanawiać nad własnymi relacjami z naszymi bliskimi.

Szczerze mówiąc nie przepadam za książkami obyczajowymi. I przez niemałą część tej również nie mogłam się wciągnąć,nużyła mnie a problemy kobiet czasami wręcz mnie bawiły. Lecz w pewnym momencie to się na szczęście zmieniło,zaczęłam książkę traktować poważnie i jakoś poszło:)

Kogo zachęcam do sięgnięcia po "Irenę"? Przede wszystkim osoby,które lubią literaturę kobiecą opisującą relacje pomiędzy matką a córką, bo to jest głównym tematem książki..Osoby,które lubią analizę charakterów i zachowań ludzkich. A także osoby,które lubią odkrywać tajemnice,bo i z tajemnicą mamy tu do czynienia.

Książka przeczytana w ramach wyzwań:Polacy nie gęsi czyli czytajmy polską literaturę,Z literą w tle,Trójka e-pik, Pod hasłem,Przeczytam tyle,ile mam wzrostu-3,6cm

wtorek, 8 stycznia 2013

"Wyliczanka" - John Verdon

Dave Gurney jest na emeryturze,lecz wewnątrz wciąż tęskni za zagadkami, za napięciem,jakie towarzyszy łapaniu przestępców. Jego specjalnością byli seryjni mordercy i to dzięki nim zdobył dość spory rozgłos. Teraz jednak mieszka wraz  z żoną na wsi i próbuje jej wynagrodzić swoją nieobecność we wcześniejszych latach. W to leniwe,nudne życie nagle wkracza kolega Dave'a ze studiów, z którym nie widział się od lat i prosi go o pomoc. Sprawa Marka intryguje Dave'a. Dostaje on mianowicie listy zawierające dziwne,wiejące grozą wierszyki a co najdziwniejsze,wydaje się,że dręczyciel umie czytać w myślach i wie o Marku wszystko.Potrafi nawet zgadnąć o jakiej liczbie Mark pomyśli. Zagadki się mnożą i pomimo zaangażowania Dave'a jego kolega pewnego dnia zostaje znaleziony na terenie swojego ośrodka z poderżniętym gardłem. czy uda się złapać mordercę? Ślady pozostawione na miejscu przestępstwa zamiast ułatwiać,gmatwają śledztwo. Wszelkim śladom brak logiki i wytłumaczenia. Przestępca igra z policją,którą uważa za głupią.Ile morderstw potrzeba,aby udało się złapać sprytnego mordercę?

Bardzo dobrze zarysowane postaci i mnóstwo świetnie dopracowanych szczegółów.Nietypowy wątek wciąga i intryguje.Postać mordercy prawie do końca pozostaje dla nas tajemnicą,choć w pewnym momencie można się jej domyślić. Książka jest dość gruba-502 strony i przyznam szczerze,że w pewnym momencie zaczęła mnie nużyć. Na szczęście druga część książki jest bardziej dynamiczna,tempo zdarzeń rośnie,historia się gmatwa a jednocześnie niektóre wątki się rozplątują.
Główny bohater nie jest idealizowany,ma wiele wad,z których zdaje sobie sprawę,przez co daje się lubić i jest prawdziwy.

„Kłamiemy po to, żeby inni nam zaufali. Ukrywamy własne ja, by osiągnąć bliskość z innym człowiekiem. A sposób, w jaki szukamy szczęścia, sprawia, że zamiast się zbliżać, oddalamy się od niego. Kiedy nie mamy racji, walczymy do upadłego, żeby udowodnić światu, że jednak ją mamy.”

Bardzo ciekawie napisany kryminał,pełen nietypowych tropów,dziwnych śladów i wzajemnie się wykluczających dowodów. Polecam miłośnikom zagadek.

Baza recenzji Syndykatu ZwB










3,5 cm